Strona 1 z 1

Spacerniak

: czw kwie 24, 2025 10:45 am
autor: Los
Miejsce w którym niegroźni przestępcy mogą poprzebywać na świeżym powietrzu pod nadzorem kilku strażników.
Pod murami osadzono kilka ławek zaś w niedalekim rogu postawiono małą siłownię z workiem treningowym do rozładowania emocji. Po drugiej stronie placu znajduje się ring bokserski dla więźniów, którzy muszą sobie coś nawzajem wyjaśnić.

Re: Spacerniak

: czw kwie 24, 2025 11:07 am
autor: Los
Zastępca skinął głową do strażnika a ten otworzy wrota prowadząc do środka spacerniaka.
Ryu ze spokojem wysłuchał niewolnika - A będzie miło sens siedzenie i nic nie robienie? - zwrócił uwagę na to. Wprowadził chłopaka do środka - Jeśli jest tak jak mówisz, to nie lepiej by aby ktoś znajomy Nari jak Ty był w momencie jej odnalezienia? Plus masz okazję pokazać, że Twoja Pani nie jest Ci obojętna a dawanie za wygranej może przesadzić los - uniósł dłoń wskazując miejsce w którym się znaleźli - Tutaj odpocznij a jak będziesz chciał iść do celi daj znać jednemu ze strażników a on Cię do niej zaprowadzi - w chwili obecnej w tym miejscu nie było nikogo prócz trzech strażników przechadzających się po placu.

Re: Spacerniak

: czw kwie 24, 2025 11:24 am
autor: Takaro
Wchodząc na spacerniak, rozejrzał się.
-A co co to da? nie potrafię nic co mogłoby sie przydać i nie wiem nic. Zależy mi na niej i to bardzo ale nie wiem co mógłbym zrobić. Czuje sie winny sytuacji- Musiał zrobić coś nie tak. Nie widział innej opcji bo no czemu maiłby tak po prostu zniknąć? Nie rozumiał tego.

Re: Spacerniak

: czw kwie 24, 2025 2:07 pm
autor: Los
Zastępca miał położyć rękę na ramieniu chłopaka ale się powstrzymał przypominając, że ten tego nie chciał - To teraz musisz zadać sobie jedno pytanie. Czy się poddasz i będziesz robił z siebie ofiarę? Czy zawalczysz o to co jest dla Ciebie cenne? Nie musisz mi teraz odpowiadać, przyjdę jutro przed wyruszeniem na poszukiwania. Wtedy ponowię pytanie - machnął ręką a strażnik otworzył drzwi.
- Zastanów się co będziesz chciał zrobić - zastępca opuścił spacerniak a wrota za nim się zamknęły. Blondyn został prawie sam na spacerniaku nie licząc trzech strażników czuwających nad spokojem.
Pogoda dopisywała było ciepło, przyjemny wiaterek wiał a cień powoli zaczął się wyłaniać zza muru.

Re: Spacerniak

: czw kwie 24, 2025 8:23 pm
autor: Takaro
-Sam nie wiem. Nie jestem zbyt przydane i ni umiem nic co by się przydało- Nie wiedział co chciałby zrobić. Co byłoby na tyle w porządku aby móc jakoś w tym wszystkim pomóc, bo jak? Przez to wszystko zaczynał coraz bardziej wierzyć, że on coś jej zrobić. Kręcił się po spacerniaku w końcu poprosił aby zabrać go z niego.

Re: Spacerniak

: czw kwie 24, 2025 8:50 pm
autor: Los
Ryu zatrzymał się przed wyjście - Nam może nie ale jej na pewno - rzekł spokojnie odchodząc.
Strażnicy obserwowali niewolnika jak spacerował po placu. Nie przeszkadzali mu w niczym, był spokojny to nie widzieli potrzeby interwencji. A kiedy się do nich zgłosił zabrali go do celi.
2zt.