Strona 1 z 5
Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 12:38 pm
autor: Erin Wyrm
Pomieszczenie średniej wielkości, w którym mieści się spore łóżko, wygodny fotel i kanapa. Z drugiej strony stoi niewielki okrągły stolik z dwoma krzesłami i duża szafa. Pomieszczenie posiada osobną łazienkę z toaletą, w której znajduje się duża wanna. Jedną ze ścian pokoju zajmuje duże okno, a niedaleko łóżka stoi skrzynia zamykana na klucz.
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 12:41 pm
autor: Erin Wyrm
Poprowadziła Rogatą korytarzami, w duchu uśmiechając się na jej słowa. Ruda miała co prawda odpowiednie pomieszczenia w piwnicach, by zamknąć tam Rogatą, ale nie uważała tego za odpowiednie podejście. Chciała by dziewczyna czuła się komfortowo i dobrze jej się tu żyło. Postanowiła więc umieścić ją w jednym z pokoi dla gości, tym znajdującym się najbliżej własnego pokoju. Otworzyła drzwi i weszła do środka. Bez słowa ruszyła do niewielkiej szafki przy łóżku i wyjęła coś z szuflady.
- Jak ci się podoba? - Wskazała ręką, obejmując ruchem pokój.
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 1:17 pm
autor: Rogata
wilkołaczyca niepewnie oglądnęła pokój zapytała
-To gdzie jest Rogatej miejsce?-
Widać było że kolorowo oka nie jest pewna tego miejsca, coś jakby nie dowierzała i była przytłoczona jego wielkością. I chyba mierzyła wzrokiem jak bardzo można się rozbiec z jednej strony pokoju na drugą. Zresztą wzrok padający na łóżko był bardzo podejrzliwi.
-Tu cztery Rogate mogły by terytorium sobie ustalać-
Stwierdziła bardziej do siebie i z ciekawości podeszła do łóżka ale nie po to by sprawdzić jego miękkość. Zamiast tego popatrzyła pod nie i zaczęła machać ogonem. Miejsce pod łóżkiem wydało jej się idealne
-To jest większe od wybiegu na terrarium... Rogata myśli że Pani jej nie pokazuje miejsca Rogatej-
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 1:53 pm
autor: Erin Wyrm
Zaśmiała się zupełnie szczerze rozbawiona. Mina Rogatej była przezabawna.
- Cały ten pokój jest twój. Jeśli będziesz chciała coś tu zmienić, daj mi znać. Przegadamy to i zobaczymy co da się zrobić. - Ruda nie traktowała jej zupełnie jak niewolnika. Czy dobrze robiła? Sięgnęła do sakwy przy pasie i wyciągnęła rzemień. Przeciągnęła go przez oczko klucza, wyjętego wcześniej z szuflady przy łóżku.
- Tam stoi skrzynia, a to jest do niej klucz. Możesz tam trzymać bezpiecznie swoje skarby. - Podała Rogatej klucz na rzemieniu, zawiązanym tak, by mogła go nosić na szyi.
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 2:12 pm
autor: Rogata
Rogata popatrzyła na pokój jeszcze raz i już na czterech łapach podbiegła do okna, a potem do Pani.
-A Rogata może mieć tu dużo zielone po którym się biega, grube patyki do wspinania i mniej tego- tu podstukała w podłogę -po czym łapy się ślizgają?-
Popatrzyła oczekująco na Erin jednocześnie wyciągając łapę przyozdobioną różowawymi poduszeczkami do niej
-Rogata nie wie jak działa wichajster. Pan zawsze kazał patrzeć w inną stronę jak otwierał. Rogata chyba kiedyś jak jeszcze nie Rogata to też mała skarby skrzynkę ale chyba Rogata jak jeszcze nie Rogata to była silna i wichajsterek nie potrzebny był
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 2:36 pm
autor: Erin Wyrm
Przewróciła oczami słysząc jakie potrzeby ma Rogata. Chciała by przywykła do bardziej cywilizowanych warunków.
- To jest pokój, możemy wymienić panele na wykładzinę, wtedy nie będziesz się ślizgać i zamontować różne rzeczy, ale nie ma wyglądać jak teren na zewnątrz. Do ogrodu będziesz miała dostęp i tam będziesz mogła wspinać się po drzewach. - Mogła pójść na jakieś ustępstwa, ale musiała się zastanowić jak by to miało wyglądać.
- Zastanowię się co możemy tu zmienić, dobrze? - Chciała jeszcze poobserwować jak Rogata będzie korzystać z tego pokoju, może wpadnie na pomysł, jak go zmienić by był dla niej wygodniejszy, ale wciąż odpowiadał Rudej.
- Choć, pokażę ci. - Pokazała ręką by Rogata ruszyła za nią i podeszła do skrzyni. Przykucnęła i ustawiając się tak by wilkołaczyca widziała klucz, włożyła go do zamka i przekręciła. Wyczulony słuch dziewczyny mógł wyłapać ciche kliknięcie. Ruda złapała za wieko i uniosła je, ukazując pustą przestrzeń w skrzyni.
- Jak chcesz ją zamknąć, to opuszczasz wieko, przekręcasz klucz spowrotem i wyciągasz. - Zademonstrowała i spróbowała podnieść wieko, pokazując, że jest zamknięte. Po tym przekazała klucz Rogatej.
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 2:48 pm
autor: Rogata
-Rogata będzie mogła biegać po zewnątrz?-
Zapytała z niedowierzaniem, a jej ogon zaczął machać tam i z powrotem w wielkiej szybkości
-Rogata lubi patrzeć z wysoka...-
Stwierdziła cicho i podeszła z Erin do skrzyni. Ciekawiło ją bardzo to i sama delikatnie sprawdziła skrzynię. Ostatecznie uznała że na zwykłe skarby może sie nadać. Ale ważne skarby i tak ukryje po swojemu.
-Rogata zostawi tu skarby-
Stwierdziła próbując klucza i niepewnie otwierając skrzynie. Na początek schowała do skrzyni kawałek drewna i zamknęła ją. Po czym po chwili otworzyła obwąchując wnętrze. Dopiero to upewniło ją że jest bezpiecznie i wsadziła do środka wszystko oprócz pluszaka i kocyka. Po czym zamknęła skrzynie i wskazała na kolejne pomieszczenie.
-Te drzwi to też wyjście ale inne czy coś innego?-
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 3:20 pm
autor: Erin Wyrm
Ruda skinęła głową, dając znać, że obecne założenia zakładają, że nie będzie przeszkód. Będą tereny, na które Rogata nie ma wstępu, ale ogólnie główny ogród był d jej dyspozycji.
- Jak będziesz przestrzegała zasad, będziesz mogła biegać po ogrodzie. - Obserwowała próby Rogatej z delikatnym uśmiechem, zastanawiając się przy okazji nad możliwymi zmianami w pokoju.
- Tam jest łazienka. - Wskazała jej drzwi, zachęcając by sama sprawdziła co jest w środku. Nie było to tak duże pomieszczenie jak pokój, ale Rogata mogła swobodnie się po nim poruszać.
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 3:54 pm
autor: Rogata
Rogata podbiegła do łazienki i zaglądnęła do środka, by dość szybko cofnąć się ze słowami
-Pokój Tortur-
i jakby chcąc odejść od tematu łazienki podbiegła do okna
-Rogata będzie mogła chodzić po wszystkich drzewach?-
Zapytała z zainteresowaniem i dodała
-A jak Rogata znajdzie jedzenie na drzewie będzie mogła zjeść?-
Re: Pokój Rogatej
: ndz gru 08, 2024 5:02 pm
autor: Erin Wyrm
- Jakich znów tortur? Masz być czysta, więc myjesz się codziennie. - Tym razem głos nabrał twardej nuty. W tym aspekcie nie będzie negocjacji i Ruda nie pozwoli by Rogata wyglądała... tak jak teraz.
- Na terenie który ci wskażę tak, ale wszystkie żywe stworzenia w obrębie posiadłości i przylegających do niej terenów są pod ochroną. Nie wolno ci żadnego zabić ani skrzywdzić. - Nie po to sprowadzała tu odpowiednie gatunki, przez barierę nic nie mogło przejść. Teren był zasiedlony przez umieszone tu przez Rudą zwierzęta i ewentualne te stworzenia, które już tu były w trakcie otaczania posiadłości barierą. Dzikość sporego kawałka ogrodu pozwalała im tam żyć w naturalnych warunkach, rozmnażać się i utrzymywać populację.
- To co? Kąpiel? - Uniosła brew z trochę złośliwym uśmiechem.