regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Biuro Lidera
- Los
- Punkty Przygody: 0,89
- Posty: 687
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
-Szefie bo jest sprawa- Zaczął kiedy zatrzymał się przed biurkiem- No bo wczoraj wieczorem znaleźliśmy takiego jednego co se leżał w śmiechach, kobita nas zawołała- Ostanie słowa rzekł jakby na wytłumaczenie takiego zachowania- No nie śmierdzi piwem a ubranie spoko ale kto tam wie może to ćpun, pomyślałem ze Zdzichem, a jak ćpun to może wie kto diler jest- Mówił szybko nim szef karze mu iść i nie zawracać sobie głowy- No i to szef musi zdecydować co z nim robimy dalej- Tak na koniec- no wie szef bo czasem to wyglądają na porządnych a gorsi o żebrak są- Kolejne tłumaczenie ich rozumowania.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
- Mów - polecił strażnikowi. Na początku Fenrir się nie zainteresował zbytnio sprawą ale kiedy Jacek mówił dalej zaczęło być ciekawie. Nie przerywał strażnikowi a gdy skończył podniósł się podchodząc do niego z niewzruszoną miną - Dobra robota - rzekł spokojnie klepiąc mężczyznę po ramieniu - Gdzie jest teraz? - oczywiście chodziło o tego ćpuna. Wilkołak chciał z nim jak najszybciej porozmawiać, jeśli na prawdę jest ćpunek to przytrzyma go do głodu. Tak długo, że jak go wypuszczą to od razu ich zaprowadzi gdzie trzeba.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Los
- Punkty Przygody: 0,89
- Posty: 687
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Poczekał, aż strażnik wyjdzie i ruszył za nim zamykając swoje biuro na klucz.
Z.t.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Położy sprzed na ziemi i go włączył, dobiegł z niego syk a później cichy szmer.
Fenrir wskazał na fotel przy biurku - Usiądź - polecił sprawdzając czy urządzenie poprawnie działa. Spojrzał na rozmówcę - Dzięki temu nikt nie będzie podsłuchiwał naszej rozmowy - zapewnił - Mów wszystko po kolei - rzekł przygotowując długopis i zeszyt.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,55
- Posty: 200
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Rozumiem- Przytaknął mu spokojnie- A czego dokładniej oczekuje pan? Opisu wydarzeń, szczegółów czy czego?- Sam jeszcze to wszystko układ sobie w głowie. W końcu wydarzenie było bardzo an świeżo.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Zaczekał, aż mężczyzna zacznie mówić a wtedy zacznie notować. Chciał się dowiedzieć co dokładnie się tam wydarzyło, przyczynę już zna a teraz reszta. Będzie musiał się zastanowić komu zlecić pewne zadanie ale to już za chwilę.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,55
- Posty: 200
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Wracałem z targu rybnego, ktoś mnie szturchnął i wypadła tej osobie książką- Zaczął myśląc i przypominając sobie całe to zdarzenie.
-Skierowałem się za ta osobą i wszedłem do jakiegoś zaułka- pomasował sobie lekko skroń- Tam napadł mnie mocno zbudowany osobnik, nie wiem do końca jak wyglądał, był dobrze zakamuflowany, miął maskę lisa na twarzy- Trudno było mu sobie przypomnieć wszystkie szczegóły, tym bardziej, że kontuzja głowy chyba troche mu namieszała w pamięci.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Targ rybny, zaułek - W którym kierunku Pan ruszył za napastnikiem? Jak wyglądał ten zaułek do którego Pan wszedł? - rzekłem wyczekując odpowiedź, mogło stać się tak, że został przeniesiony w to miejsce w którym go znaleźli.
- Lisią maskę? Kolory może Pan pamięta? Było przez nią widać jego oczy?- sprawca przemyślał swoje poczynania - Wysoki był? Czy raczej niski? - odnotował, że był dobrze zbudowany ale to za dużo nie mówiło - A głos? Jak brzmiał? Rozpoznałby go Pan? - na to pytanie nie odpowiedział mężczyzna więc je powtórzy. Khalid podawał dość ogólnikowo, zapewne przez stan w jakim przed chwilą się znajdował. Jednakże Fenrir chciał mieć jak najwięcej informacji aby móc pchnąć sprawę.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,55
- Posty: 200
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Hmm.... Magiczne Arkana: Historia Powstania Najpotężniejszych Tkaczy Magii...To to- przytaknął sobie.
-Z targu w stronę miasta a zaułek jak każdy inny, nie przyłożyłem wagi do jego wyglądu- nie zakładał, ze zostanie tam pobity. miasto jest niebezpieczne ale jednak do tej pory jakoś sobie z tym wszystkim radził.
-Oczy .. chyba niebieskie, był wysoki, postawny sie zdawał. Na pewno nie jest to bywalec biblioteki- Takiego to b poznał na pewno- Co do głosu jest na to szansa- Acz ten mógł użyć czegoś do zmiany.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.