regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Kawiarnia "Czarna Róża"
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,54
- Posty: 199
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Wie pan, może to też skutki tego, że jestem bibliotekarzem i archiwista i to pewnie wpłynęło na moja manierę- Zaśmiał się lekko do siebie. Zaraz jednak wrócił do rozmowy.
-Wie pan, chodzi mi o co pan robi- Spojrzał na rozmówce- To co pan szuka jest niebezpieczne i sięga głębiej niż myślisz- Zaczął bardziej konkretnie.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,48
- Posty: 1330
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Fenrir uniósł jedną brew do góry po słowach Khalida, "czyżby w końcu chciał powiedzieć po co tu przyszli?" zastanowił się chwilę. Mężczyzna wiedział, że to co planuje zrobić jest niebezpieczne i mało prawdopodobne aby w najbliższym czasie mu się to udało. O ile w ogóle dotrze do sedna tego wszystkiego. Wilkołak wyciągnął z kieszeni zapalniczkę zaczynając obracać ją w palcach - Jestem świadom niebezpieczeństwa jakie mogę spotkać tam spotkać - położył zapalniczkę na stoliku - Nie mniej jednak, chcę aby chociaż większość z tych osób poniosła odpowiedzialność za swoje postępki - siebie nie oczyści, ze wszystkich występków ale myśli, że może w ten sposób jakoś się zrehabilituje.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,54
- Posty: 199
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Odcięcie hydrze jednej głowy nie zabije ją- Odniósł się do tego ciekawego stworzenia-Nie chodzi już o tylko mapy i to dlaczego niektóre dostają klauzurę uniemożliwiającą nikomu bez odpowiedniej przepustki je oglądać- Taka mała sugestia, że coś takiego istnieje.
-Spotykanie się z panem i rozmowa na szczersze tematy jest miła- Dodał z lekko wymuszonym uśmiechem. Odsunął swoja filiżankę kawy z mała karteczka złożoną na pół, niby na środek stoliku acz bliżej wilkołaka.
-Mam nadzieje, że nie będzie pan się zbytnio przepracowywał, niektóre sprawy mogą poczekać, nie am sensu brać za dużo- dodał i poprawił sobie lekko okulary. Jaszczur wiedział, ze nie sa sami, a nie chciałby przez pchanie się w pomoc, oberwać.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,48
- Posty: 1330
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Fenrir wychwycił gest rozmówcy a zauważając karteczkę sięgnął po swoją zapalniczkę jednocześnie biorąc kartkę. Na tyle dyskretnie na ile potrafił, schował oby dwie rzeczy do kieszeni. Cały czas patrząc się na rozmówcę - Miał Pan rację, chwila wypoczynku nie jest taka zła - może nie takie konkretne jak Khalida, starał się.
- Postaram się - nie chciał obiecywać niczego - Niektóre sprawy trzeba jednak dokończyć - przyznał.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,54
- Posty: 199
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-No książki pewnie za mną tęsknią- pozwolił sobie na żart. Lekko skłonił się mężczyźnie- liczę niebawem na kolejną kawę z ciastem- Rzucił z pogodnym wyrazem twarzy.
-Mam nadzieje, że pan odpocznie sobie trochę- Dodał i wyszedł. po przekroczeniu progu, mina z wesołej i beztroskiej przybrała wyraz zamyślenia i powagi. Zastanawiał się czy Dowódca cokolwiek zrozumiał i czy jednak potraktuje sprawę poważniej niż jako rozbijanie grupy przestępczej. Po kilku krokach, jego zwyczajnie uprzejmy wyraz wrócił, a on sam skierował się niby do archiwum.
zt
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,48
- Posty: 1330
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Wypowiedź zdziwiła dowódcę. Myślał, że rozmówca nie jest takim pracoholikiem bo w końcu to on mu wytknął to że za dużo poświęca czasu swojemu zajęciu. Fenrir skinął głową - Także żywię taką nadzieję - odpowiedział siląc się na prawie szczery uśmiech.
Widząc jak mężczyzna wychodzi rzucił za nim - Do widzenia - posiedział jeszcze przy kawie i cieście, nie śpiesząc się zjadł. Uregulował koszt tej przyjemności, po czym poszedł przed siebie, zamierzał iść do domu ale jednak skierował swoje kroki do strażnicy. Dzień wolny nie wolny musi zajrzeć do biura.
z.t.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,19
- Posty: 775
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 3,74
- Posty: 750
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
- dzień dobry- na jego twarzy gościł lekki usmiech- to dla ciebie - wręczył jej bukiet kwiatów.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,19
- Posty: 775
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Bardzo dobry. - Rzekła zamiast się przywitać. Uniósła brew z szerokim uśmiechem na widok kwiatów. Przyjęła je i powąchała, nim odłożyła bukiet na stolik obok siebie.
- Dziękuję. Wziąłeś wolne w pracy? - No inaczej by go tu nie było.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 3,74
- Posty: 750
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
- Dobrze dzisiaj wygladasz- zakomplementował ja. Dosiadł się i jeszcze nie sprawdził menu.
-Tak, jeden dzień mnie nie zbawi a chciałbym też spędzać z tobą czas- mówił szczerze. Chce się zanaziwac w te relację.
- Muszę cię lepiej poznać abym mógł lepiej trafiać z prezentami+ Dodał radosnym głosem.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home