regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Sala jadalna i balowa
- Los
- Punkty Przygody: 1,12
- Posty: 764
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
Wchodząc do sali kobieta widziała poruszenie, niektórzy goście wychodzili z pomieszczenia kierując się do głównego wyjścia z uczty. Większość osób pozostała jednak przy stolikach czy na parkiecie zaś służba stała zdezorientowana. Służka podeszła do Rudowłosej - Pani nie wiedzieliśmy nic o pokazie - mówiła wystraszonym głosem. Bała się tego, że mogli cos przeoczyć przy organizacji.
Sarah
Goście przy stole niewiele wiedzieli o zamku, jego poprzedniku czy w jaki sposób powstał. Legendy może jakieś krążyły o tym miejscu ale nikt tutaj z obecnych ich nie znał. Na pewno było to tak dawno temu, że zostały one zapomniane. Większość gości odeszła od stołu kiedy tylko rozległ się krzyk o pokazie.
Ketsueki, Lucas
Kiedy para weszła na sale kilka osób zwróciło na nich uwagę w szczególności na chłopaka trzymającego panterę. Omijali go łukiem, pod nosem burcząc, że takich zwierząt się nie przynosi na ucztę. A w niektórych oczach można było ujrzeć lęk przed drapieżnikiem, na krzyk chłopaka nikt w pobliżu nie zareagował. Goście z daleka szybciej ruszyli do wyjścia na słowo "pokaz" potrącając Ketsueki, dziewczyna była obijana przez niektórych idących w przeciwnym kierunku niż ona. Białowłosa w całym tym bałaganie mogła dojrzeć uniesioną rękę Avy.
Ava
Kilka osób odeszło od stolika w całym tym zamieszaniu, chłopak także zareagował na krzyk. Widząc jak dziewczyna się podniosła uczynił to samo - Nie smakuje Ci? - zapytał stojąc obok kobiety. Mężczyzna nie wiedział dokładnie dlaczego Ava tak zareagowała.
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 4,53
- Posty: 806
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
25
32
25
40 - Stan portfela: 680
- No zdrajco, dobrze się bawiłaś? - Nie była zła i było to jasno widać z jej wyrazu twarzy. Obejrzała się, sprawdzając czy Lucas idzie w ich stronę. W razie potrzeby pomachała do niego, dając znać gdzie są, jak przed chwilą Ava.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 4,22
- Posty: 889
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Ava Hasghard
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 117
- Rejestracja: pn paź 05, 2020 11:24 am
- Poziom Zdrowia: 100
- Poziom Mocy: 85
- Karta Postaci:
- Stan portfela: 50
Ava zignorowała pytanie Kenta. Nie zrobiła tego umyślnie, ale po prostu całą uwagę skupiła na nadchodzącej Ket. Zastanowiło ją co takiego znalazła dziewczyna widząc, że macha gdzieś ręką.
- Fantastycznie - odpowiedziała na pytanie wilkołaczycy patrząc przy tym z wdzięcznością na Kenta.
- A Ty jak widzę nie próżnowałaś? - Ava rozglądała się dalej próbując dostrzec co lub kogo przywoływała Ket.
- Los
- Punkty Przygody: 1,12
- Posty: 764
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
Kent przywitał się z Białowłosą, nie przeszkadzał Paniom w rozmowie. Usiadł zza stołem, nalał ponczu do szklanki upijając kilka łyków.
Gdy emocje na sali opadły, gdy wyszli Ci co byli ciekawi można było spokojnie usiąść i porozmawiać.
Erin
Służka obawiała się reakcji Pani - Ktoś przyszedł na sale i oznajmi to wszystkim - kobieta wskazała palce skąd mniej więcej wydobył się krzyk. Służka była zdziwiona, że Erin nic nie wie na ten temat - Co teraz zrobimy? - zapytała niepewnie.
Służba powoli zaczynała ponownie krążyć między stolikami ale wciąż każdy na siebie spoglądał czekając na to czego się dowie kobieta od Lordowej.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 4,22
- Posty: 889
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Mamy osoby specjalizujące się w naturze ognia i wody? I może jakichś kotowatych zmienno? Na ich umiejętnościach się nie znam, ale widziałam kiedyś jak tworzyli zwierzęta z roślin. - Raczej pójście tam i ogłoszenie, że pokazu nie będzie, nie wypadłoby najlepiej. Ruda za czasu mieszkania na ulicy zarabiała właśnie z głupich pokazów i tańca, nie żeby największym źródłem jej zarobku były kradzieże. Teraz nie wypadało by to ona wystąpiła, ale mieli tu magów. Na pewno ktoś miał na tyle rozwinięte umiejętności by zrobić mały pokaz.
- Lucas Blackburn
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 54
- Rejestracja: śr paź 07, 2020 9:41 am
- Poziom Zdrowia: 100
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Stan portfela: 30
Na reszcie dotarłem do stolika, stanąłem obok Słodkiego Lizaczka - Lucas, a ona to Kimi - wskazałem łbem na kitajca, a później wyciągnąłem dłoń na powitanie z kolejna małą kruszyną. Wyglądała jak młodsza wersja Ket, no, no.
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 4,53
- Posty: 806
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
25
32
25
40 - Stan portfela: 680
- Poznajcie moją przyjaciółkę Avę i Kenta, z nim to się raczej mało znam. - Uśmiechnęła się do chłopaka, bo przecież jedynie znała jego imię od Wiewióry
- To jest... Sam się przedstawił. - Przeniosła dłoń na drugą parę i przerwała w połowie, gdy Lucas sam postanowił ich zaprezentować.
- Kimi możesz kojarzyć, też należy do Łowców i jest świetnym medykiem. - Zwróciła się jeszcze do Avy. Może minęły się gdzieś w oddziale szpitalnym, lub po tym nieszczęsnym ataku. Sama Ket już niewiele pamiętała od momentu zostania ranną. Drugi atak pamiętała już zdecydowanie lepiej, niestety. Aż przeszedł ją dreszcz na wspomnienie tych zjaw, blizna na kostce została.
- Ava Hasghard
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 117
- Rejestracja: pn paź 05, 2020 11:24 am
- Poziom Zdrowia: 100
- Poziom Mocy: 85
- Karta Postaci:
- Stan portfela: 50
Miały zdobyć trochę informacji, a w zamian Ket przyprowadziła nowych przyjaciół.
- Cześć - Ava trochę zbyt entuzjastycznie potrząsnęła wyciągniętą ręką chłopaka. Zaraz potem wzrok przeniosła na kota.
- Pamiętam cię! Wtedy po ataku, w sali był taki chłopak co cię nosił - dziewczyna przypomniała sobie jak nieostrożne postępował wtedy mężczyzna z rannym kotem. Popatrzyla groźnym wzrokiem na Lucasa - Mam nadzieję, że ty ją lepiej traktujes .
- Liadon Ichimaru
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 115
- Rejestracja: pn paź 05, 2020 12:12 pm
- Poziom Zdrowia: 100
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Stan portfela:
Gdy wynosił naczynia co chwile trącał i popychał. Czasem robili to w czasie żywiołowego tańca a czasem wstając z krzesła. Gdy zaś przynosił napoje ludzie naskakiwali na niego jak wygłodniałe wilki. No przynajmniej miał takie wrażenie. Chyba tylko dzięki temu, że najczęściej górował nad siedzącym przy stołach tłumem udało mu się zachować spokój.