regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Dom Khalida Grayter
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,55
- Posty: 200
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Z mlekiem i słodzoną?- Walał zapytać czy ma przygotować cukier dla gościa. Wszystko zajmowało mu więcej czasu. Dawał sobie jednak jakoś radę. Nie może narzekać. Chwile potem podał kubek z kawą, zależnie czy chciał z mlekiem czy bez. Potem postawił cukier. To już nie zależnie od odpowiedzi.
-Dobrze widzieć pana w takiej formie- Rzekł stawiając teraz swoja kawę.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Uniósł rękę do góry w geście odmowny - Proszę się nie trudzić, czarną wystarczy - dowódca nie sięgnął po cukier. Gorzka najlepsza.
- Dziękuję ale nie mogę powiedzieć tego o Panu - wskazał na połamany bark - Znowu Pana napadnięto? - to była pierwsza myśl jak przyszła Fenrirowi do głowy. Wątpił aby gospodarz zrobił to w pracy, upadek z drabiny nie byłby aż tak dotkliwy chyba, że miał takie szczęście.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,55
- Posty: 200
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Nie, od kłopotów trzymam się z dala. Nie jest wojownikiem- Ale i tez nie sugerował tego- Byłem na urlopie i cóż- Wzruszył lekko sprawnym ramieniem- Poślizgnąłem się o kamienne schody, a że zawsze dłużej dochodzę do siebie to tak wyszło- Poprawił okulary i zniósł z piętra duże kartonowe tuby- Cieszę mnie, że pan mimo pchania się w nie swoje sprawy nadal jest cały- Nie miałem na myśli pytanie o niego, raczej o te grubsze ryby.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Słysząc głos Khalida nieco się uspokoił a jego wyjaśnienie było dla dowódcy wystarczając - Nie miał Pan szczęścia ale mam nadzieję, że chociaż trochę się udał - wypadek na urlopie to nic dobrego.
Widząc jak Khalid zmaga się z tubami podszedł do niego sugerując, że mu pomoże z niesienie tego - Mógł Pan zawołać - stwierdził, uśmiechnął się pod nosem - Zapomniał Pan dodać jeszcze - nie spodziewał się, że gdy w końcu to wszystko się rozpocznie co planuje wyszedł z tego bez szwanku.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,55
- Posty: 200
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Jest pan gościem- Nie będzie wyręczał się innymi, nawet jeśli to wilkołak- Dlaczego aż tak bardzo chce pan ryzykować i pcha się w to szambo- Rozumiał, ze ten ma takie stanowisko ale czy było sens aż tak bardzo ryzykować konfrontacje z osobami, które maja więcej siły roboczej i mają duże wpływy.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Mężczyźnie nie przeszkadzała taka pomoc, jak może to pomoże a nie będzie siedział i się przyglądał jak się męczy jeszcze z usztywnieniami na ramieniu i ręce - To mi nie przeszkadza - rzekł spokojnie pomagając mężczyźnie. Gospodarz coś bardzo się interesował tym co obecnie robił albo próbował zrozumieć - Ponieważ to szambo prędzej czy później i tak by wypełzło na powierzchnię, przez co zwykli obywatele Cross City mogliby bardziej ucierpieć. A tak to będzie można się zorientować jakie są ich ilość i co konkretnie planują - reszty już mu nie wyjaśniał. Chciał pewne rzeczy zachować dla siebie, tylko nieliczni są wtajemniczeni bardziej w to co planuje dowódca.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,55
- Posty: 200
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Takim grzebaniem inni mogą dostać rykoszetem- Podsumował i zabrał się za wyciąganie rzeczy z tub. Rozłożył na stole, wcześniej przesuwając kawy tak by nie wylały się.
-Tutaj znajduje się jedno z wejść do szczurów- Wskazał miejsce na na mapie. Mapa była ręcznie robiona i oprócz budynków było na niej zaznaczonych kilka miejsc, które obecnie w zwykłych nie są dostępne. w pozostałych tubach miał inne mapy.
-Są to moje osobiste zbiory- Rzekł nie mówiąc, że to jego rękopisy. W robocie w końcu ma dużo czasu na zagłębianie się w to co nie powinien.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
Powiódł wzrokiem na wskazane miejsce przez bibliotekarza, chciał zapamiętać to miejsce ale najlepiej gdyby sam odnotował gdzie to konkretnie jest. Tak też zrobił i chwilę później otrzymał dodatkowe informacje - Rozumiem - rzekł spokojnie ale nie podobało mu się to, że ktoś posiada takie ważne dokumenty w swoim domostwie ale gdyby nie to to dowódca nie dowiedziałby się o tych ukrytych wejściach - Ktoś jeszcze wie o tym, że posiada Pan takie rzeczy w domu? - zapytał odrwiwając wzrok od notatnika gdy skończył zaznaczać w nim miejsce wejścia do szczurów.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,55
- Posty: 200
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Jestem archiwista od wielu lat i mam dostęp do wielu rzeczy- Nie powiedział wprost skąd to ma i ile... W końcu nie zakończy tego spotkania na pokazaniu mu tylko tego.
--Nie dziele się swoimi tajemnicami z każdym-Czuj się zaszczycony kundlu. Poprawił okulary i westchnął- Tworzenie zbiorów nie jest prostym zadaniem- Jednak satysfakcjonującym ale i tez wymagającym do niego pewnego sprytu i koneksji.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,49
- Posty: 1331
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7100
- Kontakt:
- Dziękuję - nie będzie ukrywał wdzięczności ale nie wiedział czy chciał płacić cenę jaką zapłaci za to w przyszłości - Mogę się tylko domyślić, a po co robisz takie zbiory? - dowódca nie zmienił swojego wyrazu twarzy mówiąc spokojnie.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you