Strona 6 z 26

Re: Warsztat

: śr sie 03, 2022 6:01 pm
autor: Mephisto Kudo
Chłopak w końcu sięgnął po długopis i podpisał nową umowę. Co mu szkodzi? Najwyżej nowy pracownik puści warsztat z dymem a ten zwieje ale chyba ogarnie? Nie? Miał nadzieję, że ogarnie.
- Jeśli w jakimś stopniu mogę pomóc, to chętnie odciążę Pana z tego - powiedział z szerokim uśmiechem puszczając oczko do szefa. No jak nic będzie musiał popracować nad tym bezwarunkowym odruchem ale dziewczynom się podoba. W ogóle młody zaczął się ostatnio zastanawiać co widzą w sobie szef i Helion.

Re: Warsztat

: czw sie 04, 2022 4:15 pm
autor: Reno Coulter
-Na razie i tak masz spokój, nie wiem kiedy i czy zatrudnię kogoś, więc bez obaw- Uśmiechnął się do chłopaka. W końcu zatrudnienia nie są taka prosta sprawą.
-Ogarnij tutaj i o 17 zamknij warsztat i będziesz mógł się zbierać. jutro przygotuje ci coś do roboty- Tutaj zawsze jest dużo roboty, więc będzie miał ten co robić.
-A..- Przypomniał sobie- Nadal nie wolno częstować się moimi trunkami- Upomniał młodego, tak n zapas.

Re: Warsztat

: czw sie 04, 2022 4:30 pm
autor: Mephisto Kudo
Odetchnął z ulgą, na szczęście nie zostanie od razu wrzucony na głęboką wodę.
Młody stanął na baczność - Tak jest - zasalutował szefowi, po chwili opuścił rękę - Tylko jest taki mały problem, nie mam kluczy do warsztatu - powiedział z uśmiechem na twarzy drapiąc się palcem po policzku. podszedł do swojego wcześniejszego miejsca pracy i zaczął sprzątać to co nabrudził. A kiedy Reno wspomniał o trunkach opadła mu głowa na dół - Szkoda - powiedział dość wesoło.

Re: Warsztat

: pt lis 11, 2022 5:46 pm
autor: Reno Coulter
-Yhym- Mruknął i poszedł do siebie aby wrócić klak minut później.
-Łap-Rzucił i w stronę chłopaka poleciał mały pęczek czterech kluczy do chłopaka.
-Chciałbym abyś pilnował porządku nie tylko w sensie sprzątania- Sam Reno miał w planach załatwianie spraw, co mogło oznaczać, ze nie będzie go czasem dłużej czasem krócej.
-Ja ci kurwa dam "szkoda"- Pokręcił lekko głowa rozbawiony.

Re: Warsztat

: pt lis 11, 2022 6:41 pm
autor: Mephisto Kudo
Mep powiódł wzrokiem za szefem nieprzestająca sprzątać, no cóż jak trzeba to trzeba posprzątać. Po za tym nie ma kto posprzątać, nikogo prócz zielonowłosego nie ma w zakładzie.
Młodzik obejrzał się na Rudowłosego kiedy usłyszał "Łap", wyciągnął ręce do przodu po klucze ale widząc jakie ma ufajdane łapy cofnął je a pęczek wylądował przed nim. Schylił się po nie biorąc je w czystą ścierkę, a następnie schował je do kieszeni - Dziękuję - uśmiechnął się do szefa.
- Nie wiem czy jestem odpowiednią osobą do pilnowania całego warsztatu - skrzywił się nieco - Ale postaram się - musi, bo inaczej będzie go bolała kieszeń.
- Ale taka prawda - powiedział cicho pod nosem z lekkim uśmieszkiem.

Re: Warsztat

: ndz lis 13, 2022 6:10 pm
autor: Reno Coulter
-Ja ci odpowiem, że nie jesteś ale obecnie nie mam innego wyjścia- Oj desperacja?
-Moje używki to moja sprawa młody, musze jakoś swoje smutki zalewać- Rzucił pół serio pół żartem.
-Jak popracujesz dłużej to może razem cos się popije ale- Zrobił dramatyczna pauze- Żadnych darmowych napraw, nawet dla lasek i bez imprez mi tutaj-Pomachał mu groźnie palcem.

Re: Warsztat

: ndz lis 13, 2022 6:21 pm
autor: Mephisto Kudo
Uśmiechnął się głupkowato drapiąc po tyle głowy - No wie co szef - sam zaczął a Reno tylko przytakną ale jednak trochę zabolało.
Zaśmiał się po kolejnych słowach Rudowłosego - Dobrze, dobrze. Obiecuję, że zostawię Pana alkohol w spokoju - na razie ale tego już nie dodał. Chociaż może niech nie kusi losu jak na razie bo jeszcze pracę straci i będzie problem.
Młodzikowi aż się oczy zaświeciły na propozycję szefa ale jak zwykle, najpierw musi sobie zasłużyć - Postaram się - a gdy wspomniał o darmowej naprawie dla kobiet to się nieco skrzywił. No dobra tego nie będzie.

Re: Warsztat

: ndz lis 13, 2022 6:35 pm
autor: Reno Coulter
Rudy wiedział, ze słowa jakie wypowiedział do chłopaka nie były miłe. Nie miał jednak głowy na żarciki.
-Dobra, ja idę na spotkanie z patronem, do jutra- Skinął głową Mephowi i wyszedł. Chłopak i tak niedługo może iść, wiec nie będzie długo sam. No nie dzisiaj.
zt

Re: Warsztat

: ndz lis 13, 2022 6:42 pm
autor: Mephisto Kudo
- Papa - powiedział radośnie do szefa i zabrał się za dalsze sprzątanie.
To pozamiatał tu to pozamiatał tam, nie ma co. Na jutro warsztat będzie przygotowany, młodzik poukładał rzeczy na miejsce, wylał brudną wodę itp. Przed opuszczeniem zakładu rozejrzał się czy aby na pewno wszystko jest gotowe. Było! Więc pierwszego dnia nic nie zrobił źle, był bardzo się z tego ucieszył. Wyszedł zamykając za sobą drzwi, co mu trochę zajęło bo jeszcze nie wiedział który klucz do czego.
Kiedy się uporał ze wszystkim poszedł w siną dal.

z/t.

Re: Warsztat

: pt lis 25, 2022 12:29 pm
autor: Mephisto Kudo
No co przylazłem do roboty wcześniej iż ustawa przewiduje a dlaczego? No trzeba sobie ogarnąć miejsce do pracy a nie, chociaż mogłem przyjść równo z wyznaczoną godziną. Czas szybciej by zleciał a tak to no cóż, wyciągnąłem klucze do warsztatu. Jeszcze się w nich gubię ale no kiedyś mi to wejdzie w nawyk i zapamiętam jakie są do czego. Chwila szamotania się z zamkiem i pach już drzwi otwarte.
Zalepiłem światło, wstawiłem wodę na herbatę no i zacząłem. Czysto było, narzędzia na miejscy więc jak sobie zrobię pić to zabiorę się za zaległą robotę w końcu mogę już ruszać niektóre maszyny a resztę zostawię na dla szefa albo jak w końcu się Helion pokaże to on się tym zajmie.
Tak więc czas mi nawet szybko zleciał na grzebaniu w maszynie, trzeba było wymienić pasek klinowy, dociągnąć hamulce przy okazji wymieniłem olej i po robocie ale jednak zajęło mi to dłużej niż podejrzewałem. Posprzątałem miejsce pracy i zająłem się czymś mniej czasochłonnym a co. W końcu dopiłem zimną herbatę ale już nic nie będę sobie robił za późno a do tego będzie trzeba jeszcze pozmywać a średnio mi się chce.
Resztę godzin pracy zleciała nim się obejrzałem więc ogarnąłem wszystko no i zebrałem się do domu. Pozamykałem wszystko i nara! Do jutra warsztaciku. No to sru i pomaszerowałem do domu.

Z/t