regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Domek Mephisto
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 0,66
- Posty: 1180
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
A to ciekawe co mówił, czyli jego nawiedzający ziomek nie lubi jak klei się a jakimś innym facetem ale z kobietą już tak - A teraz też tu jest? - zapytałem bo w sumie nie wiem czy nas podsłuchuje czy nie.
- Oj stary daj spokój, nie od razu dom zbudowano. Myślisz, że ja też od razu wiedziałem co robić? Nie - wspominając pierwszy raz nieco spochmurniałem - Uwierz mi nie było dobrze, oj nie było - podrapałem się po tyle głowy.
- Jasne, a co chcesz? - dźwignąłem się z podłogi.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,06
- Posty: 1318
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Jesteś przystojny, mówiłem juz to no, a buziak to długo nie zapomnę kochasiu- Zaśmiał sie pod nosem.
-No tak jest- Uniósł jedną dłoń i skierował ja w lewo- Siedzi i komentuje- Dodał a kiedy kupel zgodził się przynieść zarcie, od razu się ożywił.
-O!- podniósł się- A co masz?- Zapytał szczerząc ząbki- W sumie to co dasz to sie zje- no nie będzie wybrzydzał w gościach.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 0,66
- Posty: 1180
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
Odruchowo popatrzyłem się we wskazaną stronę i pomachałem do niewidzialnego ziomka - O a co ciekawego mówi? - byłem ciekawy czy też jest pod wrażeniem moich zdolności aktorski i nie tylko. Zaśmiałem się w duchu.
Podszedłem do drzwi otwierając je na oścież - Eeee co mamy co żarcia?! - krzyknąłem do towarzystwa na dole i ze śmieszków usłyszałem, że jak dla mnie to nic - Hahahaha ale serio, co mamy?! - dało się usłyszeć kilka złośliwych komentarzy o romantycznej kolacji we dwoje i takie tam - Dobra nie zgrywajcie się, wiem że jesteście zazdrośni! - głosy jakoś tak się wyciszył. Obejrzałem się kumpla - Dobra zaraz wracam bo dzisiaj się z nimi nie dogadam - wyszedłem do kuchni.
Zlazłem po schodach zeskakując co kilka schodków, posprzeczałem się jeszcze chwilę a będą przy lodówce wyciągnąłem w sumie to co nam zostało z obiadu. No i wróciłem do kumpla. Zamknąłem drzwi - Mam schabowego, górę ziemniaków i dwie surówki, może być? - położyłem tackę na biurku z jedzeniem, żeby nie było wziąłem sztućce - A czegoś się napijesz? W sumie od tego powinienem zacząć -głupio się wyszczerzyłem.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,06
- Posty: 1318
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
Słuchał tej jego wymiany i zaśmiał się w duchu, no miał tutaj wesoło.
Nie uciekał ale też nie spodziewał się niczego. Tak wiec widząc co ten przyniósł, zatkało go an chwile.
-Stary styknie, ja myślałem, ze jakaś kanapka czy cos a tu obiad- o ale nie będzie odmawiać, dają to się bierze. Pozwolił sobie nie czekać i przysunał się aby to zaczął konsumować.
-Hę?- Spojrzał na zielonka i przełknął- a co masz?- Wrócił do żarcia.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 0,66
- Posty: 1180
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
Patrzyłem się na kumpla kiedy zaczął jeść - Stary powoli bo się zadławisz - ostrzegłem go żeby później na mnie nie było, no gość dorosły ale no, nie lepiej się aż tak nie śpieszy. A co mamy do picia, zastanowiłem się chwilę - No na pewno jest herbata i kawa ale czy coś jeszcze mamy? - no to było pytanie. Nic nie mówiąc zlazłem do kuchni, o jak fajnie mieliśmy jeszcze sok. Moment sprawdzę czy jeszcze dobry, przekręciłem korek i nic się nie stało. No nie syknęło to może dobry, upiłem łyk. Dobry! Uśmiechnąłem się, zabrałem z szafki szklanki i poszedłem do pokoju.
- Mamy sok - może mnie nie było tak widać na początku jak sok, który wszedł jako pierwszy.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,06
- Posty: 1318
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Zwykle daje mi nieprzydatne rady, komentuje osoby z którymi się spotykam, co robię, jak bardzo jestem do dupy-Mówił zajadając się w miedzy czasie-Twierdzi, ze lecę an moja koleżankę i an ciebie ale jestem za głupi aby to wyłapać- przeżuwanie-Że jesteś niepoważny i pewnie tylko gadasz, a baby nie tknąłeś- Dalej sobie przeżuwał kęsy-No to herbatę proszę- No coś ciepłego się przyda. No a jak zdechnę tutaj to wina zielonego, hehe- O teraz stwierdził, że za jego czasów wilkołaki były męskie, silne i nie bały się niczego i były postrachem ludzi a nie takie jak teraz- Poklepał się po klacie bo jednak coś poszło nie tam. Zaraz potem machnął an dziada- Daj spokój, inne czasy, pokaże ci, ze jeszcze będę dzielnym wojownikiem- No i talerz czysty.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 0,66
- Posty: 1180
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
- Już się robi - poleciałem znowu na dół, zrobiłem herbatę, wziąłem ze sobą cukier i łyżeczkę. Postawiłem na biurku przed Helionam i poklepałem po plecach gdy się zakrztusił.
- Chcesz zostać wojownikiem? - zapytałem zaskoczony tym co powiedział do dziadka.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,06
- Posty: 1318
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-No wiesz jak ci tak ktoś ciągle gada od wielu alt to ciężko wyrobić o sobie inna opinie- Lekko wzruszył ramionami.
-Dzięki- Posłał lekki uśmiech i napił się herbatki. No dobrze coś ciepłego płynnego sobie jeszcze wypić.
-Nie wiem- Skwitował- Jakoś unikam konfliktów, nie wiem czy umiałbym się bić nawet, wiesz, musze dbać o te piękną mordę- Dodał żartobliwym tonem.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 0,66
- Posty: 1180
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
- Nie ma sprawy - puściłem do niego oczko z uśmiechem - Kiedy ostatni raz jadłeś? - coś powoli mi zaczynało nie pasować.
- To jak masz ochotę to możemy poćwiczyć razem - wskazałem na siebie kciukiem szczerząc ząbki - Sprawdzimy jak się nawzajem - no jak na razie ja też omijałem konflikty, pomimo tego że jestem ahurnem nie chciałem używać przemocy.
Usiadłem na łóżku - A powracając do koleżanki, to o którą chodzi? - podniosłem kilka razy brwi do góry i poklepałem miejsce obok siebie na łóżku.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,06
- Posty: 1318
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-kiedy?- Hmm.. Pogładził się po bródce myśląc nad tym. Czy chodzi o jakikolwiek posiłek czy takie konkretny-Wczoraj-Wyszczerzył sie i delektował się herbatą. Będzie musiał przejść się do Ket, miał dobrą herbatę.
-dobry pomysł, mały taki no sparing zawsze fajna sprawa. Warto wiedzieć jak bardzo jest się słabym- Zaśmiał się i napił herbaty. Widząc jak poklepał łózko, wstał i usiał sobie obok chłopaka. Zamruczał sobie pod nosem;.
-No rudą, Nari, ta co jej majtki chciałeś ukraść- To wcale nie jest wyrzut, WCALE....
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."