regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Domek Mephisto
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 1,81
- Posty: 1308
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
- No dobra to Ci mogę powiedzieć - wyprostowałem się niczym pawik - Najpierw to obserwuję albo idę na żywioł. Jak na przykład z Ket ale wtedy mi nie poszło. Oj bardzo ale pomijając to - zastanowiłem się od czego zacząć.
- No to tak, zazwyczaj obserwuję przez krótka chwilę kobietę która mnie zainteresuje a później podchodzę i co coś pytam albo aranżuję rozmowę. Jak idzie gładko to zapraszam na kawę, drinka, spacer. To wszystko zależy od kobiety i jej zachowania. Czasem wczuwam się w jakąś rolę - zastanowiłem się co by mu tu jeszcze powiedzieć. Ściągnąłem szalik, zaczynało mi być w nim gorąco.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,95
- Posty: 1407
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Ja to nie jestem taki przebojowy- Wystawił z rezygnacją jezyk i wstał.
-Nie umiem podejść tak- Podszedł do Mefa i oparł się łokciem o łóżko- Co tam, masz fajne włosy, może pójdziesz ze mną an kawę, stawiam- Wyszczerz i zaraz
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 1,81
- Posty: 1308
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
Zaśmiałem się widząc co zrobił i powiedział, oparłem się rękami o podłogę odchylając do Heliona - Nie potrafisz co? A przed chwilą właśnie to zrobiłeś - puściłem do niego oczko rozbawiony. Zastanowiłem się chwilę nim odpowiedziałem - Jak stawiasz kawę to grzech odmówić - no jak nie musze płacić to dlaczego nie? A nóż, widelec w kawiarni nadarzy się okazja aby się sprawdził i nabrał pewności siebie.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,95
- Posty: 1407
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Co?- Podrywa zadziałał? Szkoda, ze na niego nie na jakaś dziewczynę. Eh.
-Nie, nie to nie tak, sobie żarty robiłem tylko- zaczął szybko się tłumaczyć.
-Tak wiec co dalej jeśli się zagada już i co dalej?- No powiedzmy, ze pierwsze kroki zrobione jest randka i co dalej?
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 1,81
- Posty: 1308
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
Usiadłem do niego tyłem - No wiesz co? Najpierw oferujesz kawę a później się wycofujesz, wredny jesteś - powiedziałem "obrażonym" głosem ledwo powstrzymując śmiech. No nie sądził, że ten tak zareaguje bo wyłapałem, że to żarty - Wiedziałem, że Ci się nie podobam - zakryłem ręce dłońmi ukrywając jak bardzo się śmieję, aż zacząłem się trząść siebie dusząc aby nie wydać żadnego dźwięku.
Ledwo łapiąc oddech chciałem coś powiedzieć ale bezgłośny śmiech mi przeszkadzał, pomachałem mu tylko ręką w jego stronę. Kurwa popłakałem się ze śmiechu.
No już dłużej nie trzymając go w niewiedzy odwróciłem się do niego zapłakany z szerokim uśmiechem - Daj.. daj mi chwilę - złapałem się za brzuch próbując się uspokoić.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,95
- Posty: 1407
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Nie no spoko daj buziak to zaproszę- Nie mówił tego zbyt serio ale czuł lekkie zakłopotanie sytuacją.
-Ej no podobasz ale no- Blondyn jak widać miał pewne trudności w odróżnieniu tego co Mef mówi an zarty a co nie. Az znowu się zrobił burakiem an twarzy. Załapał poduszkę i cisnął nią w zielonka.
-Jesteś medna- Dodał po rzucie.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 1,81
- Posty: 1308
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
- Nie gniewaj się ale nie mogłem się powstrzymać - powiedziałem ściągając z głowy poduszkę, powycierałem policzki i zacząłem je masować. Niby chwilę się śmiałem ale bolały już od niego.
Położyłem się na podłodze na brzuchu biorąc pod głowę poduszkę wspierając się na łokciach - Ja wiem, że Ty mnie kochasz - puściłem mu oczko kiedy stwierdził, że jestem menda. Westchnąłem łapiąc więcej powietrza - Stary więcej luzu, za mocno spięty jesteś - to już był stwierdzony fakt.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,95
- Posty: 1407
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Tak bardzo wiesz- Mruknał i pokręcił głową.
-Jak nie mam być, to nie ty nigdy nie całowałeś nawet kobiety i dziwisz no wiesz co cholero jedna- Aż by sie obruszył. No ale nie dało rady zbytnio. Był sztywny ale i troche może rozbawiony w tym swoim wewnętrznym żalu bycia frajerm dla kobiet.
-No dobra ale bądźmy szczerzy, może po prostu taki mój los i tyle- Szkoda ze nie ma alko żadnego bo az melancholie wpadł. Położył się na plecach/
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 1,81
- Posty: 1308
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
Na pierwsze słowa nie zareagowałem zaś na drugie to się już nieco obraziłem - Wiesz co? No nawet kobiety czyli mój buziak się nie zalicza do niczego tak? - a myślałem, że zapadnie mu w pamięci a tu taki klops.
- Nie dramatyzuj już, znając teraz prawdę wiemy, że to nie Twoja wina tylko tego ziomka obok Ciebie - pokazałem na cały pokój bo w sumie nie wiem gdzie ten ktoś teraz był. Z jednej strony dobrze wyszło, że zrobiłem z siebie głupa bo Ket wiedziała co się dzieje i im to po części powiedziała.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,95
- Posty: 1407
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-A co aj na to mogę poradzić? Nie lubi jak dwa facety cos robią to wtedy spada ale jak tylko szedłem na randkę, to życia nie miałem i tyle z znajomości- No może nie koniec znajomości ale randka zakończona. Znajomość zwykle na "cześć" i tyle.
-Może tez to nie do końca, bo ja się trochę boje, że nie spełnię oczekiwań, że druga strona będzie oczekiwać, ze wiem co robię i no- A on nawet do tego etapu nie dotarł, to skąd ma wiedzieć, meh.
-Masz coś do żarcia?- Rzucił po chwili.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."