regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Dom Nari i Mortena
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 2,11
- Posty: 1228
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
Nie słysząc odpowiedzi od współlokatora podniosła się idąc do niego, usiadła obok na stopniu - Co się stało? - zmartwiła się widząc zachowanie chłopaka. Oparła łokcie o kolana zaglądając na Mortena, czworonóg nie przeszkadzał dziewczynie w żadnym wypadku o ile nie zniszczy jej łuku.
Jak wychodziła to było z nim wszystko w porządku a teraz całkiem inaczej się zachowuje, nie wiedziała skąd ten powód.
- Morten Karsten
- Punkty Przygody: 3,74
- Posty: 387
- Rejestracja: sob lis 19, 2022 11:04 pm
- Poziom Zdrowia: 145/145
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
23
20
26
25
40 - Stan portfela: 6337
- Znalazłem ale to mój pies - jednak odparł ale dopiero od chwili więc towarzyszka faktycznie mogła sądzić, że jej nie odpowie. Chociaż na jej kolejne pytanie rzeczywiście nie chętnie się odezwał ale to, że usiadła obok niego na schodach zadziałało na jej korzyść i coś tam z siebie wydusił.
- Ten dziad... - tu wskazał palcem na pieseła. - ...yyy ...ściągnął na mnie problemy - pewnie powiedział by więcej ale szybko się zreflektował bo skoro Nari pracowała w strażnicy mogły wyniknąć z tego wyznania niepotrzebne komplikacje. Było jednak widać, że chłopak coś ukrywa.
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 2,11
- Posty: 1228
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
Odpowiedź Mortena była dość nietypowa - Zgubił się? Dlaczego nie powiedziałeś wcześniej pomogłabym Ci go poszukać - zawołała psiaka, myśląc że może do niej przyjdzie. Chciała go jeszcze pogłaskać, tam gdzie dorastała nie było możliwości posiadania własnego zwierzaka. A teraz? Mogłaby ale jej częściej nie ma niż jest to też nie było sensu.
Kiedy Morten wskazał na czworonoga popatrzyła na niego - A co takiego zrobił? - dociekała dalej, nie sądziła, że pies może go w coś wplatać. Po za tym był taki słodki i radosny, jak ktoś taki może sprawiać problemy?
- Morten Karsten
- Punkty Przygody: 3,74
- Posty: 387
- Rejestracja: sob lis 19, 2022 11:04 pm
- Poziom Zdrowia: 145/145
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
23
20
26
25
40 - Stan portfela: 6337
- No zgubił ale było to na tyle dawno, że myślał, że przepadł - po prostu nie było sensu jej o tym mówić i już. Z resztą tak w sumie to przez pęd codziennego życia trochę zapomniał o tym fakcie. No ale jak widać niektóre zwierzęta potrafiły znajdować się same. Szkoda tylko, że nie po tym jak nabroiły. Chociaż kto wie, może Thor zrobił gorsze rzeczy niż wtargnięcie do ogrody i narobienie tam szkód? Cóż może właśnie tak było ale na pewno teraz nie dało się po nim tego poznać bo oto gdy Nari zawołała psiaka ten zaraz do niej podbiegł.
- Nie wiem czy jak ci powiem nie będę miał problemów - odparł już bardziej naturalnie. Oczywiście już teraz mógł mieć bo przecież jego karteczka została u Ket w salonie ale on o tym nie wiedział więc sądził, że to właśnie rozmowa ściągnie na niego kłopoty.
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 2,11
- Posty: 1228
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
Uśmiechnęła się pokazując na kolczyk na górnej części ucha, był masywny w porównaniu do innych - Nie jestem święta - powiedziała chłopakowi wpatrując się w mordę zwierzaka. Sama się wpędziła w te wydarzenia jakie miały miejsca a co gorsza sama pociągnęła za sobą osobę, która się na swój sposób o nią martwiła.
- Morten Karsten
- Punkty Przygody: 3,74
- Posty: 387
- Rejestracja: sob lis 19, 2022 11:04 pm
- Poziom Zdrowia: 145/145
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
23
20
26
25
40 - Stan portfela: 6337
- Dwa, może trzy miesiące temu ale widzisz jaki z niego dzikus, on zawsze sobie poradzi - odparł i pierwszy raz od wejścia uśmiechnął się gdy spojrzał na pupila. Fajny był trzeba mu to przyznać tylko czemu miał takie głupie pomysły? Chociaż czy właśnie Nai nie próbowała udowodnić chłopakowi, że każdy miewał takie pomysły?
- Ja tym bardziej ale to nawet nie o to chodzi bo ja w zasadzie nic złego nie zrobiłem ale tak może zostać to odebrane - no nieugięty był ale trzeba przyznać, że dziewczyna była bliska złamania.
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 2,11
- Posty: 1228
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
Głaskała tego "dzikusa" to za uchem po pod bródką, który na chwilę obecną nie wydawał się jej taki - Ma dużo energii, nie możesz go za to winić - może powinien go zmęczyć czy czymś zająć? Nie wiedziała dokładnie jak się postępuje z pupilami oprócz tulenia i karmienia.
Nari był strasznie zmęczona a to że siedziała w kurtce nie pomogło jej się ogrzać. Przechyliła się w bok opierając o chłopaka - Jeśli to nic złego może powinieneś to wyjaśnić? - sam już się przekonała, że bez rozmowy nic się nie osiągnie. Zamknęła oczy kładąc głowę na ramieniu Mortena - Do odważnych świat należy - często to słyszała będąc dzieckiem. Osłabienie coraz to mocniej pokazywało, że dziewczyna powinna zacząć przyjmować leki, przysnęła.
- Morten Karsten
- Punkty Przygody: 3,74
- Posty: 387
- Rejestracja: sob lis 19, 2022 11:04 pm
- Poziom Zdrowia: 145/145
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
23
20
26
25
40 - Stan portfela: 6337
- No wiem ale nie musi jej wyładowywać wpakowując mnie w tarapaty - podsumował słowa towarzyszki i spojrzał na psa. No okej, wcale nie musiał za nim wchodzić do tego ogrodu ale jednak czuł się za niego odpowiedzialny i nie chciał by spotkała go jakaś krzywda. Oczywiście przez to tak jak w tym przypadku owa krzywda spadała na niego ale on przynajmniej jako człowiek mógł to przemyśleć i odpowiednio zareagować. Chociaż z tą odpowiednią też bywało różnie.
- Pomysł wydaje się dobry tylko ze względu na moją przeszłość mogą to zrozumieć inaczej - odparł, w tym momencie zupełnie wykluczając rozmowę z Ketsueki i biorąc pod uwagę tylko taką z kimś ze straży. Straży, którą jak sam miał okazję się przekonać łatwo się nie rozmawiało. Teraz natomiast łatwo było chłopakowi przyjąć zbliżenie się Nari bo myśli o tym co może się wydarzyć skutecznie zajmowały mu głowę. Z resztą jemu też było zimno więc no...
- Tylko ja... - i w tym momencie przerwał bo gdy w końcu spojrzał na dziewczynę okazało się, że ta zasnęła oparta o jego ramię. Tak więc nie dość, że nie wiedział co poczynić z tym co zrobił to nie wiedział co poczynić w tej chwili. Po prostu siedział i się nie ruszał.
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 2,11
- Posty: 1228
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
Nie wiedziała ile spała oparta o współlokatora. Jak otworzyła oczy na dworze było już ciemno, przetarła je dłonią. Po chwili do niej dotarło, że nie jest w pokoju a dalej siedzi na schodku lekko uniosła głowę zerkając na chłopaka co robi.
- Morten Karsten
- Punkty Przygody: 3,74
- Posty: 387
- Rejestracja: sob lis 19, 2022 11:04 pm
- Poziom Zdrowia: 145/145
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
23
20
26
25
40 - Stan portfela: 6337