Strona 4 z 18

Re: Męski wypad

: sob mar 18, 2023 10:24 pm
autor: Fenrir Labdakid
Przygotowywał palenisko - Jeśli to nie problem - rzucił kończąc swoją robotę. Nie była ciężka a czasochłonna, zabezpieczył jeszcze ognisko przed ewentualnym zamoczeniem. Podniósł się otrzepując spodnie ze śniegu - Podziękuję mam śpiwór - wskazał na zawinięty i przyczepiony do plecaka w kształcie walca ciepły śpiwór. Jeśli coś będzie nie tak to z całą pewnością nie będzie się pchał do Sylvnowego namiotu. Widział jak przyjaciel jest rozbawiony, nie będzie mu psuł humoru, jeszcze nie.

Re: Męski wypad

: sob mar 18, 2023 10:31 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-No nie zostawię kumpla na zimnie, nie jestem takim okrutnikiem- Podszedł do ogniska- Możesz zajrzeć do środka i wybrać sobie gdzie chcesz potem spać- No aby nie było, ze ten rozwali się po całości czy coś. Wziął głębszy wdech. Taki wypad dobrze zrobi.
-Fajnie będzie trochę pogadać i takie tam- Rzucił już bardziej normalnym tonem i rozejrzał się dookoła.

Re: Męski wypad

: ndz mar 19, 2023 10:02 am
autor: Fenrir Labdakid
- Nie jesteś? - uniósł brew do góry, co prawda z niektórych lat Sylvan mało pamiętał ale w szkole też miał swoje za skórą, z resztą Fenrir też. Zajrzał do środka tylko po to aby położyć tam swój plecak z lewej strony - Już -wyszedł z namiotu.
Skinął głową zgadzając się z przyjacielem ale zaraz na niego spojrzał - Pogadać? - zdziwił się. Sądził, że wybiorą się na polowanie czy może jakiś sparing między sobą a ten wyskoczył o pogawędce. To coś nowego, ciekawe czym go jeszcze dzisiaj zaskoczy towarzysz.

Re: Męski wypad

: ndz mar 19, 2023 3:42 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-No nie-Wzruszył lekko ramionami- za kogo ty mnie masz- Rzucił w stronę kumpla. Spoglądał jak ten wrzucił plecak. No dobra. Trochę jakby w środku był syf i zrobił to tylko dla spokoju.
-No a co w tym dziwnego?- Nie rozumiał. Nie spędzają ze sobą czasu, mało gadają czy robią cokolwiek.
-Wieczorem na przykład czy coś?- Zaproponował, bo nie cały dzień.

Re: Męski wypad

: ndz mar 19, 2023 4:03 pm
autor: Fenrir Labdakid
Rozciągnął się po wyjściu z namiotu - nie wiem czy mam mówić głośno - uniósł jedną brew do góry z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Spodziewałem się bardziej jakiegoś sparingu - wzruszył ramionami, może Sylvan miał rację i musiał bardziej się zrelaksować niż dobijać.
- Może być - wieczorem zazwyczaj i tak rozmawia ale z Bjorn. Dowiedzenie się co tam się dzieje w tawernie czy u przyjaciela też się przyda.
Usiadł na ziemi pokrytej śniegiem i się w nim położył patrząc się w niebo. Dawno nie czuł aby otaczał go taki spokój jak tutaj, choć z tyłu głowy miał to, że coś niedobrego może dziać się w mieście.

Re: Męski wypad

: sob mar 25, 2023 7:23 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Zaśmiał się- Już od razu chcesz mi buźkę obić?- Spojrzał na niego rozbawiony- Jutro myślę, że sobie zrobimy, dzisiaj małe polowanie, co ty na to?-Zaproponowała przeciągając się lekko rozleniwionym. Dawno nie polował, może spróbować jak to będzie.

Re: Męski wypad

: ndz mar 26, 2023 3:44 pm
autor: Fenrir Labdakid
- Nie, to była luźna propozycja - odrzekł na słowa przyjaciela. Zastanowił się nad propozycją - Przydałoby się upolować kolację - stwierdził. Na bitkę znajdą czas może nawet w drodze powrotnej a teraz dobrze byłby zadbać o jedzenie.
- Na co chcesz zapolować? - on sam nie miał nic konkretnego na myśli, co się trafi to się trafi. Wybredny nie jest.

Re: Męski wypad

: ndz mar 26, 2023 7:06 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-No przyjmuję tę propozycję- Przyznał ze skrzyżowanymi dłońmi- No ale jutro- No bo tak to przynajmniej trochę czasu będzie w jakieś całości.
-Nie wiem mi obojętnie co- Bo może na wszystko. Z jakim skutkiem? Nie ważne. Może cokolwiek znajdzie.
-A ty masz na oku coś konkretnego?- Spoglądał na kumpla

Re: Męski wypad

: pn mar 27, 2023 5:52 pm
autor: Fenrir Labdakid
- To niech będzie jutro - rzekł spokojnie oglądając ich mały biwak, rozejrzał się po otoczeniu czy niczego nie ma podejrzanego.
Po upewnieniu się, że nic nie czyha na nich powrócił spojrzeniem do towarzysza - Nie mam nic konkretnego na myśli - nie mniej jednak, lepiej upolować coś większego od razu na śniadanie. Pogładził się dłonią po brodzie - Może dzik? Coś większego, żeby starczyło na dwa posiłki - stwierdził, nie miał nic przeciwko ponownemu polowaniu nawet rano ale ten czas mogli by spędzić jakoś inaczej. Zastanowił się na co jeszcze mogli by zapolować o tej porze roku, na ryby raczej się nie wybiorą. Nie mają sprzętu, lecz dla dwóch zaradnych samców i to nie powinno być problemem.

Re: Męski wypad

: pn mar 27, 2023 10:33 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
No i dobrze.
-Dziki?- No ciekawe- Spoko można spróbować- Nie dodał, ze może być zabawnie i ciekawie. On sam nie polował lata. Jeśli ta świni go nie poturbuje będzie git. Nie miał jednak z tego powodu jakiś rozterek. No jak poobija, to może będzie jakieś zwolnienie z pracy.