regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Sala jadalna
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 3,68
- Posty: 744
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-Dobrze mieć też nastawianie dobre, bo i z barku chęci to i uja nie postawisz- chociaż kto tam wie.
Słuchał jak ten opowiada trochę o swim wampirze. I wywnioskował, ze to facet. no to zaskoczyło siwka. Nie czuł się źle ale jakoś nie często zdarzało mu się spotkać osobę, która jest w takim związku. Pewnie źle trafiał.
-Ty to taki w gorącej wodzie kapany, a skoro on taka oaza spokoju to dobrze się dopełniacie- No i jak widać świetnie im to wychodziło. Podparł policzek dłonią.
-Fajnie masz- nie ukrywał, ze tak myślał i może po części zazdrościł. Sam nie miał już nikogo.
-A medyk, to tez ciekawie i miło. Też jestem medykiem ale nie aż tka dobrym. Swego czasu w akademii byłem pielęgniarzem zajmowałem się opatrywaniem tam rannych bachorów... które nie raz sam raniłem w pełnie- Troche to przykre i jednocześnie zabawne. No ale same wyłaziły w czasie pełni. wiedziały, że nie wolno a i tak to robiły.
-Tylko będzie trzeba to dobrze ogarnąć aby władze nie ogarnęły co i jak bo będzie problem- Tak takie polowanko, Sylvan widział gdzie można iść i gdzie można znaleźć takie porzucone owieczki. W końcu... przetrwają najsilniejsi...
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Jerome Brauds
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 11:38 pm
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 260/260
- Poziom Mocy: 95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
60
13
42
10
30 - Stan portfela: 310
- Ta. - Pokiwał głową z uśmiechem na to, że się dopełniają i znowu wziął łyk piwa przysłuchując się temu co dalej mówił wilkołak. Akademia? Wydawało mu się, że tak mówiło się na szkołę, no czyli Sylvan był bardziej wykształcony od niego. Trochę tego zazdrościł mu teraz.
- Zabawne, no ale jak się kurwa nie słuchały. Powinni się kurwa cieszyć, że przeżyli hehe, przy mnie przy pełni to kurwa by nie dali rady. - Zaśmiał się szczerząc swoje kiełki. Na ogarnięcie tematu przytaknął mu, a następnie przekazał mu gdzie mieszka.
- To wiesz gdzie mnie kurwa znaleźć jakby co. - Odparł sądząc, że są już umówieni.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 3,68
- Posty: 744
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-No nie dałby rade, zawsze ktoś im dupy ratował. nie wiem po co ratować, wystarczyło nie wypuszczać, chyba, ze to faktycznie jakiś comiesięczny tajny test przetrwania był. Wiesz, aby sprawdzić czy nadają się do czegokolwiek i warto marnować na nich czas- Nigdy nie mógł właśnie tego pojąć. No trudno upilnować mase dzieciaków ale zmoknąć dobrze drzwi i okna i nie byłoby kłopotów.
-Teraz to i tak wiesz- Machnął ręką- Były inne czasy, samo bycie wilkołakiem często od razu skreślało osobę z możliwości uczenia się czy nawet godnego życia- Dość podłe czasy, które się skończyły i dobrze. Inaczej taka rozmowa nie była by az tak prosta.
-Po robicie możesz wpaść sam albo z swoim partnerem do nas, do łaźni. Może nie jest luksusowa jak ta wielka ale tańsza na pewno- Tak kolejna zachęta i reklama, trzeba jakoś sobie radzić- No i do tego masaż, pierwszy za darmo- W końcu ten nie jest jeszcze nawet w cenniku ale trzeba wyczuć grunt czy byliby chętni an takie usługi.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Jerome Brauds
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 11:38 pm
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 260/260
- Poziom Mocy: 95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
60
13
42
10
30 - Stan portfela: 310
- Yhm, Taaa, coś o tym kurwa wiem. - Odparł uśmiechając się do niego, a kiedy ten dał propozycję to uniósł brew z zaciekawieniem. Napił się najpierw piwa bo i tak było w połowie drogi do jego ust.
- Do was? Co chcesz się kurwa zabawić w tego, kurwa. Kwadrata? No jeszcze masaż proponujesz, no kurwa. Co to za propozycje. - Zaśmiał się lekko i przygląda się Sylvanowi jak ten na to zareaguje, bo w sumie jak na razie wciąż badał ludzi co powinien gadać a co nie, bo już mu wampirek tłumaczył, że nie wszyscy są tacy jak on.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 3,68
- Posty: 744
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-Tak, w sensie tutaj do tawerny- poprawił się aby to nie brzmiało jakoś nieporządnie. Zresztą i tak to już tak zabrzmiało jak widać, trudno, mniejsza.
-No i obecnie to raczej trójkąt jeśli już- a co tam pociągnie dalej jak już weszło na takie tematy-A co masażu nie miałeś nigdy czy jak?- Ej spokojnie, w końcu to jeszcze nie zaproszenie na seks party czy coś.
-No może jakoś super w tym nie jestem ale cos tam potrafię- No i to bez szkody dla osoby będącej masowaną, a to też postęp.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Jerome Brauds
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 11:38 pm
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 260/260
- Poziom Mocy: 95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
60
13
42
10
30 - Stan portfela: 310
-He? to gdzie ta Twoja żonka? - Zapytał, bo przecież wspominał, że ma i jakoś mu uciekło żeby ten mówił że zmarła czy coś. No nie chciał być niegrzeczny, ale ciekawiło go czemu nie chce jej przy tym.
- No miałem, od mojego w sumie tylko. - Odparł myśląc nad tym ciężko czy wcześniej mu coś robili, ale raczej nie przypominał sobie o tym. Jerome już odebrał zaproszenie Sylvana jako zaproszenie do seks party i już nie mogło mu to ujść z myśli.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 3,68
- Posty: 744
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-Nie wiem- Odparł zgodnie z prawdą. Może to brzmieć zabawnie ale tak było. Od momentu kiedy przestał być sobą nie widział już jej. Sam przynajmniej tego nie pamiętał. Nie wiedział czy "żyje" w końcu to wampir czy jednak już jej bytność przepadła. Zresztą nie wiedział nawet co się stało z jego synem... eh.
-Ah.. ale jednak, no to taki masaż- acz w sumie nie wiedział JAKI robił mu jego partner...
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Jerome Brauds
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 11:38 pm
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 260/260
- Poziom Mocy: 95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
60
13
42
10
30 - Stan portfela: 310
- Hmmm... no dobra.. dziwne, ale okey.. - Odparł przyglądając się jeszcze przez chwilę twarzy mężczyzny, a potem wzruszył ramionami i napił się piwa.
- można tego, kurwa spróbować tego masażu jak się tego.. polecasz. Pogadam z... moim, czy chciałby do tych łaźni.. a właśnie kurwa, za ile ta łaźnia? - zapytał bo w sumie teraz mu się przypomniało że za wszystko się płaci, a oni na razie są jeszcze pod kreską.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 3,68
- Posty: 744
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-Wiesz, ze musze pomyśleć nad tym- zaśmiał się- Bo zwykle to jest w ofercie z nocą ale osobno też powinno być dostępne- W końcu chodzi o to aby jakoś to wszystko się kręcił, nie tylko na zarabianiu an pokojach i alko. Skoro łózko an noc to 70 to sam kąpiel hm... Podrapał sie po łepetynie.
-Nie wiem z 40 dla was obu?- Czyli an łepka 20? Kurcze ciężko mu takie rzeczy ustalać.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Jerome Brauds
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 11:38 pm
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 260/260
- Poziom Mocy: 95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
60
13
42
10
30 - Stan portfela: 310
- No kurwa na noc to raczej byśmy nie tege, mamy swoje mieszkanie. - Odpowiedział przyglądając się jak mu się piwo kończy i zastanawiał się czy brać kolejne.
- hmm 40?.. no dobra, a zapisałbyś mi to.. kurwa na jakieś kartce? - zapytał mężczyzny uśmiechając się do niego.