regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Sala jadalna i balowa
- Ava Hasghard
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 117
- Rejestracja: pn paź 05, 2020 11:24 am
- Poziom Zdrowia: 100
- Poziom Mocy: 85
- Karta Postaci:
- Stan portfela: 50
Czyli jak pewnie większość obecnych tu osób. Słowa Kenta o rodzicach utwierdziły Avę w przekonaniu, że raczej mało który z gości zjawił się tylko po to, by wziąć udział w zabawie. Ucztę uznali jako możliwość załatwienia swoich interesów. No ale w końcu Łowczynie też nie przyszły tutaj tylko na potańcówkę. Lord jednak spłatał wszystkim figla i jak dotąd więcej się nie pojawił.
- Czy ja wiem ? Podoba mi się u Łowców. Przygarnęli mnie do siebie i podszkolili medyczne zdolności. Pracy jest trochę sporo, ale naprawdę nie ma na co narzekać. I przede wszystkim poznałam tam wielu wartościowych ludzi - po tych słowach rozejrzała się po sali szukając Ket. Nigdzie jej jednak nie widziała. Zastanowiło ją gdzie podziała się wilkołaczyca, jednak gdy Kent zaproponował jej kolejne tańce, nie odmówiła. Wiedziała, że Ket jest na tyle sprytna i odpowiedzialna, że na pewno nie wpakuje się w żadne kłopoty. Po prostu poczeka, aż wróci na salę i wtedy może pomyślą, co dalej robić.
- Los
- Punkty Przygody: 0,90
- Posty: 688
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
Dopóki dziewczyna nie wyszła na główny korytarz nikt jej nie widział. Dopiero kiedy spacerowała między inni gości na korytarzu została zauważona. Służba była jednak zbyt zajęta aby dokładnie się przyjrzeć co zamierza zrobić Białowłosa.
//zapraszam do nowego tematu
Erin
Lordowa co jakiś czas była zatrzymywana przez gości dziękującym kobiecie za zaproszenie i możność spędzenia miło czasu. Chwalili także wystrój, pytali się jak daje radę to wszystko zorganizować, że wyszło tak bajecznie. Gratulowali służby dobrze wyszkolonej służby.
Ava
Młodzieniec wysłuchał słów partnerki - Zaiste dobrzy ludzie z Łowców z tego co prawisz - skłonił się pod koniec tańca. Zaraz porywając do kolejnego - Jak śmiem myśleć szkolisz się na medyka? - zapytał odchylając lekko Avę do tyłu w ryt melodii. Kent co jakiś czas oglądał się na rodziców sprawdzić czy sami siebie nie zagryzą. Jednak większą uwagę poświęcał Zmiennokształtnej, intrygowała go.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,22
- Posty: 778
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Ava Hasghard
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 117
- Rejestracja: pn paź 05, 2020 11:24 am
- Poziom Zdrowia: 100
- Poziom Mocy: 85
- Karta Postaci:
- Stan portfela: 50
Kent nie dawał Avie odpocząć, rozpoczynając co raz to kolejne tańce. Nie żeby dziewczynie to przeszkadzało. Miło spędzało jej się czas z chłopakiem, a Ket dalej się nie zjawiała.
- No niestety mimo chęci wojownikiem nie zostanę - dziewczyna zażartowała w ten sposób że swojej drobnej budowy ciała. - Ale rola medyka bardzo mi odpowiada. Przynajmniej jestem w jakiś sposób użyteczna - uśmiechnęła się szeroko.
Ava zauważyła, że Kent co chwila ogląda się na rodziców.
- Już się tak nimi nie przejmuj - wskazała głową na stolik przy którym siedziała rodzina chłopaka - skoro chcą przesiedzieć w takiej atmosferze całą zabawę, ich sprawa...nie ma co też psuć sobie nastroju - Avie ciężko było zrozumieć takie osoby. Sama zwykle emanowała ogromnym optymizmem i ludzie, tacy jak rodzice Kenta kompletnie nie pasowali do kolorowego świata dziewczyny.
- Los
- Punkty Przygody: 0,90
- Posty: 688
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
Ludzie nie mogli się nadziwić skromności Lordowej chociaż niektórzy ją pamiętali jeszcze z Cross. Dyskutowali między sobą jaką metamorfozę przeszła kobieta od czasu zastania żoną. W pewnym momencie goście zaczęli się dopytywać kiedy pojawi się mały brzdąc na włościach pary. Przecież minęły już prawie dwa lata od ich ożenku a tutaj nie widać malucha.
Ava
Kent uśmiechnął się do kobiety - Zapewne byłabyś wspaniałym wojownikiem i pełnym niespodzianek - powiedział. Rozmiary nie zawsze muszą przesądzać sprawę, zapewne nie jedna osoba mikrym wzroście i posturze jest w stanie obalić największego kolosa. Chłopak zawirował partnerką - Dobrze, że to lubisz. Na pewno zostaniesz najlepszym medykiem wśród Łowców - pochwalił Avę. A co swoich rodziców Kent wiedział, że nie ważne co by się działo oni zawsze będą mieć sprzeczne poglądy - Masz rację - po tych słowach już całą uwagę przeznaczy partnerce.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,22
- Posty: 778
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Obecnie czasy nie są zbyt pewne, dlatego niczego nie planujemy. Jednak jeśli się pojawi przyjmę je z wielką radością. - Podobna gadkę sprzedawała każdemu zainteresowanemu, utrzymując przy tym radosny ton. Prawda była taka, że jednak lepiej jak się nie pojawi. Z resztą czym by było to dziecko? Półbogiem?
- Los
- Punkty Przygody: 0,90
- Posty: 688
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
Goście nie do końca rozumieli podejście Lordowej ale też nic nie mówili. Przyjęli odpowiedź w ciszy uśmiechając się do kobiety. Uczta biegła swoim tempie a czarownicy nikt na razie nie zawracał głowy zbędnymi pytaniami. Służba cały czas dawała sobie radę z tym co mogła i także nie niepokoiła Pani włości.
- Ava Hasghard
- Punkty Przygody: 0,00
- Posty: 117
- Rejestracja: pn paź 05, 2020 11:24 am
- Poziom Zdrowia: 100
- Poziom Mocy: 85
- Karta Postaci:
- Stan portfela: 50
Ava miała wrażenie, że rumieńce nie schodzą z jej twarzy. Zaśmiała się i podziękowala za słowa chłopaka. Miło było usłyszeć tyle komplementów.
- Dlaczego zakładasz, że jako wojownik byłabym pełna niespodzianek ? to zdanie bardzo zaintrygowało dziewczynę. Kusiło ją, by udowodnić mu, że miał rację, jednak nie był to odpowiedni czas i miejsce.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,22
- Posty: 778
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Los
- Punkty Przygody: 0,90
- Posty: 688
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
Kentowi nie przeszkadzały rumieńce dziewczyny a wręcz przeciwnie, dla niego zacnie wyglądała.
Chłopak zaśmiał się - Przede wszystkim u Ciebie górowałby element zaskoczenia. Bo nikt nie podejrzewałby tak pięknej i delikatnej istoty o mocny lewy sierpowy czy nokaut - uniósł brwi z uznaniem do góry. Nie zawsze postura wyjaśnia wszystko co potrafi dana osoba. Mężczyzna nie wątpił, że jakby przyszło co do czego to na pewno Ava by sobie poradziła.
Erin
Tak jak przed chwilą, tak i teraz sytuacja na uczcie nie sprawiała komplikacji. Wszystko działo się tak jak powinno, może za spokojnie. Jednak nie ma co się dziwić, Lord pokazał swoją potęgę podczas ataku na Cross City. Ludzie się go bali, dlatego każdy starał się pilnować a jak już mieli dość to wracali do domu. Służba uwijała się jak mogła ale powoli opadali z sił.