Strona 1 z 9

Ogród

: ndz sie 16, 2020 8:32 pm
autor: Tkacz Losu
ObrazekObrazekObrazek


Jest to bardzo duża przestrzeń przynależąca do zamku i również otoczona murem. Z jednej strony sporą część zamku pokrywa bluszcz. W ogrodzie znajduje się dużo fontann oraz ławeczek. Można znaleźć tutaj zakątki w których rosną wyłącznie róże.

Re: Ogród

: pn paź 19, 2020 5:10 pm
autor: Liadon Ichimaru
Minęło już kilka miesięcy od jego „wyzwolenia”. Nie leżał dłużej przywiązany do stołu gdzie żywcem go palili i kroili. Mimo tego nadal nie mógł spać. Gdy tylko zamykał oczy czuł noże wbijające się w jego ciało i ogień spływający z karku. Nie to było jednak najgorsze. Gdy tylko się kładł czuł znowu czuł się uwięziony. Rosnący niepokój, piekące odleżyny, ciążące na rękach kajdany i prąd płynący przez jego kark nie dawały mu spokoju.
W dodatku czuł się słaby. Drżał gdy pracował w ogrodzie i miał problemy by utrzymać posiłki w żołądku. Po miesiącach odżywiania się kroplówkami nie mógł strawić większości potraw. Czuł się jakby był chodzącym trupem. Po raz pierwszy czuł chłód wiatru w kościach.
Tłumił te wszystkie odczucia w ten sam sposób w jaki przetrwał tortury u czarodzieja. Ciął własne ciało poddając się bólowi i nienawiści do maga. Nie tylko do niego, obrazy z przeszłości pojawiały się w jego umyśle gdy wolno wyrywał chwasty spomiędzy róż. Razem z czasem strącanymi płatkami kwiatów na ziemie kapały czerwone krople płynące wolno dłoniach wilkołaka.

Re: Ogród

: wt paź 20, 2020 10:12 am
autor: Los
W zamku żyły różne stworzenia, jedne bardziej mordercze od innych. Były niemalże wszędzie. W czasie przygotowywania ogrodu na nadchodzącą zimę przydreptało cos do ciebie. Patrzyło na ciebie swymi parszywymi niebieskimi oczkami. Od czasu do czasu przekrzywiając swój łeb to w jedna to w druga stronę. Jego powieki zamykały się nie synchronicznie. Jedna, a zaraz druga. No a sam gad lubił sobie jęzorem i takie oczko przemyć.

[mention]Liadon Ichimaru[/mention]

Re: Ogród

: wt paź 20, 2020 1:21 pm
autor: Liadon Ichimaru
Mężczyzna wyrywał zielone pędy z ziemi choć nie było w tym zapału. Właściwie twarz wilkołaka wskazywała na całkowitą nieobecność. Nawet szelest, który kiedyś z łatwością zwróciłby uwagę teraz pozostał niezauważony. Dopiero gdy jedno ze stworzeń tak gęsto zamieszkujących ten ogród podeszło do niego mężczyzna uniósł wzrok. Gad przypominał małego smoka, choć chyba nie zdołał dostrzeż skrzydeł. Wpatrywał się w wilkołaka chyba z zaciekawieniem. Jaszczurka na pewno uchodziła za uroczą ale Liadon nie czuł niczego patrząc na nią. Machnął ociężale ręką jakby chciał ją odgonić po czym powrócił do wyrywania zielonych pędów tylko co jakiś czas przerywając i spoglądając w kierunku zwierzęcia.

Re: Ogród

: wt paź 20, 2020 1:37 pm
autor: Los
Stworzonko cały czas obserwowało co tam wilkołak porabia. co tam grzebie wyrywa i inne zabawki. Co jakiś czas podkradała jakieś mniejsze robaczki, które wyłaziły spod ziemi, czy to pędrak czy jakiś inny żuczek. Wpatrywał się co jakiś czas na wilkołaka w wyczekiwaniu aż ten znowu cos tam wyciągnie.

[mention]Liadon Ichimaru[/mention]

Re: Ogród

: wt paź 20, 2020 3:59 pm
autor: Liadon Ichimaru
Gad nie przeszkadzał w pracy wilkołakowi to też mężczyzna nie wiele zwracał uwagi na jego figle. Stworzenie ewidentnie znalazło okazję by oszczędzić sobie trochę trudu i żerowało wokół niego. Dopiero po dłuższej chwili wilkołak zdecydował się coś z tym zrobić. Chwycił palcami co większą dżownicę, która wyszła spod wzburzonej ziemi i wyciągnął ją w stronę jaszczurki.

Re: Ogród

: śr paź 21, 2020 10:03 am
autor: Los
Małe stworzenie najpierw przyglądało się temu co robił Liadon. Widząc jednak pyszny i soczysty kasek w jego palcach przekrzywił łeb to w jedną to w druga stronę. Tak przyglądał się chwilę. Można odebrać, że to coś analizowało coś w swojej małej główce. W końcu przygotowało się i skoczyło. od razu pochłaniając w całości robaka i przy okazji zamykając swój pysk na palcu wilkołaka. Gad nie miał jakiegoś krwiożerczego uzębienia. Nie zmienia to faktu, ze jego ostre małe ząbki dobrze przytwierdziły się do jego palca.

Re: Ogród

: śr paź 21, 2020 11:29 am
autor: Liadon Ichimaru
Nie musiał długo czekać gdy gad skusił się na przekąskę. Stworzenie skoczyło do przodu połykając nie tylko robaka ale topiąc małe ostre ząbki w na palcu mężczyzny. Ten nawet się nie wzdrygnął ale przyglądał zwierzęciu, które ewidentnie gryzło karmiącą ją dłoń. Zawsze tak było, do tego doprowadzały go dobre chęci.
Poruszył dłońmi tak by podtrzymać jaszczurkę i oderwać ją od swojego palca. Wykonał to powolnym leniwym ruchem by nie spłoszyć gada.

Re: Ogród

: śr paź 21, 2020 11:57 am
autor: Los
Stworzonko nie zdawało sobie sprawy, ze tak nie powinno. Zresztą z całą pewnością nie wyglądało nawet na takie, które jest jakoś szczególnie bystre. Kiedy uwolniłeś swojego palca, gad spojrzał na ciebie z widocznym zaciekawieniem. Może ten palec wyglądał mu jak taka inna dżdżownica? Wydal z siebie dziwny lekko psikliwo-skrzeczący dźwiek.

Re: Ogród

: śr paź 21, 2020 3:01 pm
autor: Liadon Ichimaru
Jaszczurka wyglądała tak jakby niedawno się wykluła. Liadon nie znał się szczególnie na gadach ale z tego co kojarzył to młode nie były chowane przez dorosłe tylko zostawiane same sobie. Takie małe i bezbronne…
Mężczyzna zaczął oplatać coraz ciaśniej palce wokół stworzenia.