regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Ulica główna
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,91
- Posty: 1403
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Ja? Nie miły? Nie prawda- No dobra może trochę prawdy w tym było ale tak wyszło.
-No później idziesz do pracy, nie?- W końcu tak mu powiedziała. Miała trochę tylko czasu czy cos takiego.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Los
- Punkty Przygody: 0,89
- Posty: 687
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm
-No trudno ale i tak zapraszam, oczywiście bez zobowiązań- Mu nie śpieszyło się do szukania dziewczyny. No ale poznać kogoś, może będzie to kolejna klientka? Ko tam wie.
Uniósł lekko dłonie w bezradności- Co poradzę, ze misiek nie ma humoru- Poklepał Helion znowu po ramieniu. Zaraz spojrzał na rękę, tak jakby sprawdzał godzinę.
-Na mnie już czas- Rzucił i dał całusa w policzek Helionowi i coś przy okazji szepnął mu do ucha.
-Będę czekał- Spojrzał na niego spojrzeniem mówiącym jedno "masz być".
-No to pa- Machnął do nich i skierował się w przeciwną stronę. /szept na pw
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 3,99
- Posty: 1421
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
Dla klimatu? No cóż mieli tam różne rodzaje muzyczne ale ostatnio wrócili do poledance co mało ją cieszyło ale no cóż, nie można mieć wszystkiego. Dziewczyna zaczęła się zastanawiać jakich on musi mieć klientów, że zamiast do kawiarni umawia się w takim lokalu. Niby nic podejrzanego ale coś jej nie grało.
Uśmiechnęła się do mężczyzny - Będę pamiętać - odpowiedziała na podtrzymanie zaproszenia.
Myślała, że go udusi kolegę za to co przed momentem powiedział, chciał się pozbyć mężczyzny i jakoś nie widziała po nim oznak radości na jego widok to chciała mu pomóc ale jak widać dalej miał problemy z wyłapywaniem pewnych sygnałów - Prawda, bywa humorzasty - powiedziała zaraz po wypowiedzi Calluma.
Przekrzywiła głowę w bok widząc jak mu szepcze coś do ucha tak jakby chciała cokolwiek usłyszeć ale nic z tego. A jeszcze później to słowa i spojrzenie, teraz nabrała jeszcze większych podejrzeń niż wcześniej. Nie podobał jej się typek ale mimo wszystko cały czas była uśmiechnięta i radosna - Paaaa - pomachała mu na odchodne mocniej ściskając Heliona pod ręką. Odczekała tak długo ile było trzeba nim radość z uśmiechem wyparowała z jej twarzy. Przyciągnęła wilkołaka do siebie mówiąc z powagą - Teraz szczerze kim on był? - mówił, że jest czysty i mu wierzyła ale gość nie wyglądał na tego co postępuje zgodnie z prawem. Nie mniej jednak wiedząc, że jest zmienno mówiła cicho starając się aby wszystko wyglądało naturalnie.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,91
- Posty: 1403
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Jestem do tego miły- Pociągnął temat. Pokręcił głową, ci to się jeszcze dogadali. Humorzasty, no wiecie co. Spisek nie ma co.
Po szepcie spojrzał na niego. Do tego ten całus. Uniósł lekko brew i nic nie mówił chwilę.
-Nie martw się, będę na pewno i pa- Rzucił do niego i machnął mu na pożegnanie.
Blondyn skorzystał z tej sytuacji, no tak blisko z dziewczyną. No zarumienić by się trzeba ale nie ogarnął tego.
-A ja myślałem, ze tak mnie lubisz temu tak blisko jesteś- Pozwolił sobie na lekki żart.
-A czemu pytasz?- Odpowiedział idąc z nią dalej.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 3,99
- Posty: 1421
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
Naprawdę zaczyna się martwić o niego, może niepotrzebnie bo przecież może to zwykły kolega? A ona niepotrzebnie dodaje sobie resztę.
- Tak lubię Cię ale jesteś pewny, że on jest w porządku? - wiedziała albo przypuszczała, że nie powie jej prawdy ale spróbować nie zaszkodzi.
- Martwię się o Ciebie - powiedziała od razu po zadania pytania - I nie odpowiada się pytaniem na pytanie - pokazała mu język z lekkim uśmiechem.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,91
- Posty: 1403
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Miło, że się o mnie martwisz ale jestem dorosły i muszę sam sobie radzić z konsekwencjami nie zależnie kiedy nastąpią- Mówiła idąc dalej ulica przy dziewczynie. Miło mu się zrobiło na te jej słowa -A Callum...- Zastanowił się co powiedzieć- Handluje alkoholem- Powiedział tak jakby miało to ją w jakiś sposób uspokoić.
-Nie polubiłaś go?- A tak zagaił jeszcze
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 3,99
- Posty: 1421
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
- Owszem jesteś ale to nie znaczy, że ktoś się o Ciebie martwić nie będzie - pokazała mu język, nie ważne ile będzie miał lat zawsze się znajdzie taka osoba której będzie zależało na jego dobru. A co do konsekwencji to każdy zawsze jakieś ponosi, nie ważne czy to akurat on zawinił czy ktoś inny.
Powinno ją to uspokoić a i wytłumaczenie dlaczego chodzi do klubu w interesach stało się nieco jaśniejsze. Bardziej zrozumiałe nie mniej jednak postanowiła mu uwierzyć, uśmiechnęła się szeroko. Przyciągnęła po raz kolejny Heliona do siebie - A z akcyzą czy bez? - podniosła kilka razy brwi. Nie miało być to przesłuchanie czy coś podobnego.
- Nie mogę jeszcze tego stwierdzić ale sympatyczny człowiek - wzruszyła ramionami.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 1,91
- Posty: 1403
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 250 +90 (340)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
45
15
50
20
34 +10 (44) - Stan portfela: 1310
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Doceniam to, na prawdę- Nawet jeśli mogło wydawać się inaczej. Kiedy znowu go do siebie przyciągnęła, ten ją objął w pasie, a co.
-Nie powiem pani strażnik- Lekko uśmiechnął się do niej-Ja za nim nie przepadam- No są osoby, które da się lubić bardziej lub mniej.
-Sympatyczny czy nie, to trzymaj się od niego z dala, ok?- Puścił ja aby w końcu gdzieś zaszli nim czas się dziewczynie skończy.
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 3,99
- Posty: 1421
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3366
- Łeeee, oj na prawdę jesteś niedobry - powiedziała rozbawiona, nie ciągnęła dalej tego tematu. Nie widziała potrzeby - To dlaczego się idziesz z nim spotkać? - jeśli za nim nie przepadał to przecież mógł odmówić jak na dorosłego przystało.
Tu ją zaskoczył jeszcze raz - Dlaczego? Zazdrosny? - powiedziała rozbawiona, bo przecież tak nie było ale chciała się trochę z nim podroczyć. Dawno go nie widziała ale cieszy się, że jest u niego lepiej. Powoli zbliżali się do kawiarni.
2xzt
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 1,74
- Posty: 1299
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 260+ 90 (350)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
53
15
52
25
50 +10 (60) - Stan portfela: 2025
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastety +15dmg
Trochę się rozczarowałem przeszukując dzielnicę nieludzi a koło strażnicy nie będę się kręcił z wiadomych powodów. No do domu też nie mogę pójść bo to przecież nie byłoby przypadkowe spotkanie. Jeszcze uznałaby mnie za dziwaka i tyle z moich zalotów. Ech... No nic jeszcze poszukam jej przed klubem a jak nie to no trudno. Jutro też jest dzień.
zt