Strona 1 z 12

Biuro

: pt lis 19, 2021 7:40 pm
autor: Tkacz Losu
Zepsuł ci się pojazd? Może zepsuła ci się "zabawka" albo maszyna mechatroniczna potrzebuje konserwacji? Tutaj wszystkie takie usługi zostaną za odpowiednią cenę wykonane, może i więcej.
Wszelakie mechanizmy mechaniczne i technomagiczne zostaną profesjonalnie naprawione. Warsztat oferuje także składanie machizmów od podstaw na zamówienia indywidualne.


Budynek jest jednopiętrowy. Na parterze znajdują się szerokie drzwi, przez które jest wstanie wjechać pojazd kołowy. Wewnątrz jest lada, za którą są różne szafki, półki i narzędzia. Także po tej stronie znajdują się drzwi na piętro mieszkalne.

Na piętrze są trzy pomieszczenia, sypialnia, łazienka oraz mała kuchnia.


Właścicielem budynku i warsztatu jest: Profesor Jorge Gounter, pracownikiem i współwłaścicielem Reno Couter

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 8:42 pm
autor: Helion Kanavar
Ni śpieszył się, a powinien. Trudno. Miał spoko szefa w przeciwieństwie do dziewczyny. Wszedł do warsztatu.
-Hej!- Zawołał i zasalutował lekko ręką- Wróciłem, tęskniłeś - wystawił jęzor koledze po fachu.
-Szef w robocie czy poszedł sobie?- Zapytał go, chciał wiedzieć czy może uciec dzisiaj normalnie czy jednak będzie trzeba odrabiać robotę.

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 8:49 pm
autor: Mephisto Kudo
Mephisto właśnie mopował podłogę z brudu, nie ważne że jeszcze nabrudzą ale już wszystko co miał wypolerować, wypolerował. No nudziło mu się jak Helion sobie poszedł i nie wrócił. Słysząc znajomy głos uniósł głowę szeroko się uśmiechął - Yoo, no pewnie że tęskniłem - westchnął teatralnie - Nie masz pojęcia jak mi tu było ciężko bez Ciebie - dokończył to co miał, odstawił wiadro z mopem. Podszedł do kolegi - A nie ma gdzie se polazł - powiedział wzruszając ramionami. Pewno znowu miał jakąś naprawę u klienta.

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 8:59 pm
autor: Helion Kanavar
-Wiedziałem, że mnie kochasz- Rzucił do Mepa- No a skoro szef poszedł...- klasnął w dłonie- To laba-szkoda, że nie kupił piwa no trudno. rozejrzał się, było czysto i laba laba ale tam zrobi przegląd tego niby motoru, co klient wczoraj zostawił.
-Piździ na dworze...- Skierował swoje kroki do maszyny aby to określić co ma sobie przygotować- Jebane gówno, na olej- Nie lubił takich bo to nie dość, ze kopci to jeszcze przy pracy brudzi.

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 9:10 pm
autor: Mephisto Kudo
- No oczywiście jak śmiałeś w to wątpić - wyszczerzył zęby czochrając włosy - A no laba - rozejrzał się po warsztacie. Czysto było więc i on miał spokój z robotą.
Widząc gdzie idzie kumpel lekko się skrzywił - Co będziesz robił? - długo nie musiał czekać na odpowiedź, bo praktycznie padła chwilę po pytaniu. Zainteresowaniem poszedł za Helionem - A było czysto - zaśmiał się - Jak tam na przerwie było? Normalnie żeś wsiąkł - stwierdził patrząc się przez ramie wilkołaka. Mephisto lubił patrzeć jak Ci pracują, mógł przynajmniej pogłębić swoją wiedzę a i ciekawe niektóre rzeczy były.

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 9:18 pm
autor: Helion Kanavar
-Uważaj bo szef będzie zazdrosny- Dobra koniec tych żarcików.
-Trzeba zrobić przegląd, nie wiem po co ludzie to kupują, może tanie ale olej już nie i wychodzi się na dłuższą metę stratniej, eh...- No ale oni przynajmniej maja robotę nie?
-Przygotuj mi narzędzia, a ja tutaj postaram się rozłożyć plandekę abys nie musiał szorować do rana oleju- No i zabrał się do rozciągania jej i przyczepił tak by nie zwinęła się i nie poleciała. Zaraz potem zaparkował pseudo motor i siadł z boku.
-A spotkałem te moją wpółlokatorkę, tę dziwną dziewczynę- Czasem o niej wspominał ale nie gadał za dużo bo po co-Ma mnie chyba ze dziwka- Skwitował i machnął ręką aby to dziadek nie ględził mu swych mądrości an temat mechaniki.

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 9:30 pm
autor: Mephisto Kudo
- A niech sobie będzie, skarbeczku - robił słodkie oczka - Niech wie, że nie jesteś na wyłączność -zaśmiał się.
- Może, żeby pokazać swój status? - powiedział beznamiętnie, no bo po co? Chociaż on sam też chętnie kupiłby sobie motor dla szpanu na mieście.
Słysząc polecenie od razu poszedł po narzędzia potrzebne dla Heliona, przyniósł mu wszystko czego ten potrzebował i w międzyczasie pomógł z rozciągnięciem plandeki. Usiadł sobie dokładnie obserwując co poczynia kumpel. Starał się jak najwięcej zapamiętać aby mógł kiedyś sam spróbować.
Zdziwił się - I to z nią tyle siedziałeś? No wiesz co? Jak mogłeś? - zaśmiał się - I to niby o mnie ma być zazdrosny szef - szturchnął go w ramię. Wygiął usta w ukośną kreskę - Baby, wiecznie z nimi coś nie tak - Mephisto nie zwracał uwagi na to co robi, czy gada do siebie Helion. Nie jego sprawa a i nie przeszkadzało mu to w niczym.

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 9:40 pm
autor: Helion Kanavar
-Dobra, dobra bo ci jeszcze uwierzę kochaniutki- Dodał i pokręcił głową. No niech młody uważa na słowa, hehe.
-No może, mnie nawet na takie gówno nie stać ale wolałbym rower... an który tez mnie nie stać- Zaśmiał się od razu, no bieda bied, trzeba się dorabiać. No może jakby nie tracił kasy na dodatkowe używki czasem to może by już miał...
-Ona nie jest mną zainteresowana w przeciwieństwie do ciebie, tka często jak pracuje sie przyklejasz- Nadal mówił to wesołym tonem zabierając się za odkręcanie wylotu oleju, wcześniej odpowiedni zawór zakręcił...
-Kurwa...- Warknął kiedy tylko mimo zamknietego-niby- zaworu, olej strzelił na niego, an szczęście nie w mordę
-Dawaj miskę!- Bo zaraz wąż pójdzie jak ten teraz to zakręci i cały warsztat będzie do szorowania, ma Helion chce dzisiaj jeszcze wrócić do łózka

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 10:07 pm
autor: Mephisto Kudo
No tak, Mephisto też nie było stać na rower. Rodzice go odcięli od finansów, za dużo razy popsuł rzeczy w domu i dlatego kazali mu delikatnie wynieść się na swoje.
- No oczywiście, jestem niczym lep na muchy - zażartował i się dziwił, że chłopak nie ma popytu u płci przeciwnej. Przecież miał wszystko co trzeba i chyba gdzie trzeba. On na serio nie rozumie kobiet.
Widząc jak olej tryska od razu zerwał się z krzesła lecąc nawet nie po jedną a po dwie miski. Wrócił szybko do Heliego - Trzymaj - a drugą trzymał na zapas - Widzisz, nawet zawory przy Tobie nie wytrzymują - zaśmiał się i poszedł po szmatę, wiadro z wodą. Z plandeki to też będzie trzeba zebrać.

Re: Warsztat "U Łasicy"

: sob gru 11, 2021 10:17 pm
autor: Helion Kanavar
-No widzę- Taka tylko dopowiedz i Widząc miski zabrał się za spuszczenie tego oleju. Będzie trzeba wymienić zawór i cały wąż. Eh... odchylił się do tyłu i oparł na dłoniach, które położył na ziemi za plecami.
-no to możesz zabrać się za ten olej na plandece- on czeka aż olej wycieknie nim zabierze się za wymianę.
-No wolałbym aby nie "te" zawory pękały tylko np..- dobra nie schodź na ne właściwe tematy.
-Zobacz czy szef ma piwo czy wódke w lodówce? Na trzeźwo mnie chuj strzeli z tym- Skrzywił się.