Strona 48 z 66

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 9:41 pm
autor: Helion Kanavar
-No dobra, dawno nie byłem aż tak obolały- No to musi mu przyznać- no ale i tez za to cię kocham, ty mendo- No przeżyje przecież więc nie ma dla niego sprawy.
-No nie chwaliłeś mi sie tym- No więc niech sie nie dziwi, że na blondynie zrobiło to wrażenie- Ale moje gratulacje, jak go namówiłeś na coś takiego- Patrzył na niego pytająco, bo i ciekawość brała górę.
-Tak możesz mi podać żarcie- Tak wychwycił ten moment.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 9:51 pm
autor: Mephisto Kudo
No tak, było widać że coś go boli a na te drugie słowa pewnie bym się wzdrygnął czy coś ale no, uśmiechnąłem się tylko.
Zajadałem się tym co wcześniej zaczął przyrządzać blondyn no ja to chyba głównie to podgrzałem - W sumie to świeża sprawa - mówiłem w połowie pełną gębą. Zakrztusiłem się słysząc drugie pytanie, tak ryż wpadł tam gdzie nie trzeba - Jak to ja? Swoim talentem i zdolnościami - noo po części tak było i pewnie stażem pracy - Dzięki.
Zaśmiałem się no to wychwycił, sięgnąłem po jego i mu podałem - Na zdrowie - tak wiem nie do tego się to tyczy ale shhhh.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 9:56 pm
autor: Helion Kanavar
Skinął mu głową. No tyle dobrego, bo i ptaka nie wysłała z informacją czy coś. Wtedy to Helion mógłby się bardziej zastanawiać czy to nie koniec relacji czy coś takiego.
-No tak- Zaśmiał się i znowu pokręcił głową. No ale cieszył się, ze Reno na tyle mu ufa, ze pozwolił na coś takiego. Widać Mephisto dobrze sobie radzi. Nie wątpił w niego. Jest zdolny, czasem mało ogarnięty ale jednak.
-Spoko- No dobra zabrał się poważnie za żarcie. Nie zmieniało to faktu, ze wolałby leżeć na brzuchu, bo nawet ta półleżąca poza tak trochę, ciut sprawiał taki lekki ból. Nie tylko dupy.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 10:06 pm
autor: Mephisto Kudo
Zerknąłem na niego - A co wątpisz w moje umiejętności? - no bo mało przekonująco mi no to okazał. Jestem zdolnym mechanikiem, na początku trochę leniwym ale no, odkąd warsztat jest na częściowo mojej głowie to no staram się ile mogę.
przyglądałem się chwilę Blondynowi jak zabrał się za żarcie i no w końcu też zacząłem jeść a bardziej wchłaniać to co miałem na talerzu. W sumie szybko poszło, za mocno się przegłodziłem przez cały dzień i no przydałoby mi się jeszcze poćwiczyć przed snem.
No to ten teraz poczekać aż zje i no posprzątać trzeba.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 10:13 pm
autor: Helion Kanavar
-No co ty- Poklepałem go jeśli dosięgnął- Uważam cię za zdolnego mechanika, który jak sie przyłoży to ma szanse daleko zajść- Zajadał się posiłkiem- Nie tak zajebistym jak aj ale utalentowanym- Nie można słodzić za bardzo. Kiedy zjadł oddał mu talerz. Napił się herbaty i przewalił się na na brzuch. Chwile to trwało ale dął radę.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 10:30 pm
autor: Mephisto Kudo
No, no faktycznie obrosłem w piórka ale no musiał, no kurde musiał - Nie mogłeś sobie darować co? - patrzyłem na niego roześmianym wzrokiem. No jakoś tak humorek wrócił, nie mogę być wiecznie zły tym bardziej nie na niego.
No wziąłem talerze chwilę się przyglądając jego przewrotce i no pozmywałem, powycierałem i no odłożyłem na miejsce. Podjadłem jeszcze z gara w sumie podjadłem zjadłem wszystko co zostało, tak trochę samolubnie ale no. Posprzątałem i no nalałem se do szklanki wody opróżniając ją od razu i no napełniłem znowu. No zaniosłem ją sobie do pokoju - Idę się ogarnąć, pomóc Ci w czymś jeszcze? - no pięknie go załatwiłem. I tak w głębi, głębi czułem z tego nie małą satysfakcję.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 10:41 pm
autor: Helion Kanavar
-No oczywiście, w końcu mistrza nie przegonisz- Tak tak, śmiał się z tego ale zdawał sobie sprawę, ze nie pracując już w tym zawodzie, będzie do tyłu.
-Nie spoko, po tobie aj pójdę się ogarnąć- W końcu wypadałoby, a i prysznic dobrze zrobi blondynowi. Poczeka tylko aż chłopak ogarnie sie jako pierwszy.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 10:47 pm
autor: Mephisto Kudo
Nie mogłem z niego, brakowało go w warsztacie i może kiedyś Reno się zgodzi go przyjąć ponownie o ile ten będzie jeszcze chciał.
No to ten poszedłem się ogarnąć i no zwolniłem łazienkę wychodząc w samych spodenkach - Może jednak Ci pomogę? - no dla mnie to nie jest problem. Krzepę mam to mogę go zanieść do kibla nie ma problemu i no zmienić też trzeba pościel po naszym porannym spotkaniu. Ogarnę to jak ten no będzie się ogarniał, jak da sam radę.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 10:55 pm
autor: Helion Kanavar
-No dobra to skorzystam- Skoro tak bardzo chce, to czemu nie?- Przynieść też mi bandaż i plastry z szafki- Poprosił go. Po ogarnięciu się zajmie się zmianą opatrunków i będzie dobrze. Da mu się zanieść, a co się będzie. Niech bedzie ksiezniczką.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz maja 12, 2024 11:03 pm
autor: Mephisto Kudo
No i to mi się podoba, no to co no to siup. Wziąłem Blondyna na ręce no starłem się jakoś tak no ostrożnie nie podrażniając pewnego miejsca - no to do łazienki - uśmiechnąłem się zanosząc kopciuszka pod prysznic. Postawiłem go bezpiecznie no tak żeby się nie wyjebał czy coś, no mając pewność że tak się nie stanie poszedłem po to co chciał i no jeszcze zmieniłem pościel i no przyniosłem co chciał.
gapiłem się tak no bezczelnie jak się mył i no w końcu dojrzałem jego rany nie tylko zadane przeze mnie - Pomogę Ci i z tym - wypadało by, nie?