regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Dom Khalida Grayter
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,19
- Posty: 775
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Wyglądasz przystojnie. - Czy była to trochę zaczepka czy może zupełnie poważne stwierdzenie, wiedziała tylko Ruda. W każdym razie nie wyglądała na choćby odrobinę zaniepokojoną.
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,54
- Posty: 199
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Miło mi to słyszeć- Skinął jej lekko głową- Może kiedyś będzie możliwość, to i w smoczej postaci się Pani ukarze- Na pewno jeśli miałoby coś takiego się wydarzyć, to nie blisko miasta. Poruszył lekko ogonem.
-Widzę, że Pani prawdziwie przywykła do nas- Nie aby ich oczekiwał. Słyszał nie raz jak to ludzie twierdzą, ze czegoś się nie boją. Kiedy jednak staną z tym oko w oko to zmieniają zdanie.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,19
- Posty: 775
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
Na jego komentarz się zaśmiała. Ciężko by było jakby nadal dziwiły ją takie widoki.
- Masz rację, inaczej pewnie już bym głaskała cię po łuskach. - Gdy napotykała na coś nowego i nieznanego, od razu ciągnęło ją by to sprawdzić i jak najlepiej poznać. Nadal kusiło ją by go dotknąć, ale już nie tak jak kiedyś.
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,54
- Posty: 199
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Onieśmielasz mnie Pani- Takich stwierdzeń, słów nie słyszał. W końcu niby od kogo i dlaczego miałby?
-Zapewniam Panią, moje łuski są raczej z tych twardych- zaśmiał się pod nosem. Wiedział, ze niektórzy mają je bardziej delikatne ale to już kwestia genetyki. Tak przynajmniej uważał.
-Ciekawi mnie całkowity brak strachu i to zainteresowanie nami- Jako całego gatunku. Ciekawiła go pod tym względem.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,19
- Posty: 775
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Czym? To szczera prawda. - Podeszła bliżej, przyglądając mu się badawczym wzrokiem, radość i zafascynowanie zdradzały jedynie iskry w jej oczach.
- Nadal mam ochotę Cię dotknąć. Pozwolisz? - Niby na zamku zdarzało jej się dotykać smoki i może nawet kilka razy jakiegoś Jaszczura, ale ta sytuacja była inna i zdecydowanie dawała więcej możliwości.
Jeśli jej pozwolił, położyła dłoń na ramieniu Khalida i nie zdejmując jej zaczęła mówić.
- A czego miałabym się bać? Osobniki z każdej z ras mogą być niebezpieczne. - Ruda nie widziała ogólnie żadnej rasy za bardziej czy mniej niebezpieczną, wszystko zależało do jednostki. Stąd też jej absolutny brak uprzedzeń.
- A jestem zainteresowana... ciężko podać jeden główny powód. Nie da się o was zbyt wiele wyczytać w księgach, a i o spotkania nie łatwo, tym bardziej takie, w których wie się z kim ma się do czynienia. Z resztą sami w sobie niewiele mówicie. No i w końcu jesteście dziećmi mojego męża. - Taaa.. taka ich przybrana matka. W te stronę jej rozważania całe szczęście nie schodziły.
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,54
- Posty: 199
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
Chwilę się zastanowił ale przyzwolił jej na to. Nie ma w końcu niczego złego, tym bardziej, że kobieta była jak widać bardziej zaciekawiona niż to pokazywała na zewnątrz.
Spojrzał na jej dłoń, po czym na nią. Spodziewał się czegoś innego ale dobrze, że to tylko coś takiego. Nie inwazyjne, nie nachalne.
-Owszem, w szczególności jednak ludzie obawiają się tego czego nie znają- Do tego ich rasa jest bardzo skryta. Nawet na tyle, że wiele istot nawet nie wie o ich istnieniu. No może po wydarzeniach z przeszłości trochę się to zmieniło ale nadal.
Podała dość dużo sensownych powód, na jego pysku namalować ł się lekki "uśmiech"
-Nie mogę się nie zgodzić z twymi słowami- Im było tak lepiej? Możliwe, każdy ma swoje role i swoje obowiązki. Czasem lepiej ukryć wiedze o sobie aby to inni jej nie wykorzystali na swój pokręcony sposób.
-Zapewne i tak dość dużo się o nas dowiedziałaś, Pani, żyją wśród nas i przy Nim-Nie miał pełnego obrazu co tam się działo. W końcu żył głownie tutaj.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,19
- Posty: 775
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Ja jestem ciekawa tego czego nie znam. - Uśmiechnęła się i skinęła głową, po czym się wycofała. Może gdyby mieli bliższą relację, pozwoliłaby sobie na coś więcej, ale tak bez jego zgody nie zamierzała posuwać się dalej.
- Jesteś bardzo przyjemny w dotyku. - Może rzeczywiście były osobniki o delikatniejszych łuskach, ale ona nie odczuła niczego niemiłego pod palcami. Usiadła spowrotem i sięgnęła po ciastko.
- Pewnie trochę się dowiedziałam, nadal jednak wiem zbyt mało. - Wiedzą o innych rasach była lepiej dostępna i łatwiej było też gromadzić związane z nimi doświadczenia.
- Mam nadzieję, że swoją ciekawością nie wprawiam cię w zaklopotanie. - W sumie jeśli działo się tak w niewielkim stopniu to nie bardzo by się przejęła. Nie mniej nie chciała wyjść na niewychowaną wariatkę.
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,54
- Posty: 199
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-ciekawe podejście- I zdawałoby się, ze całkiem racjonalne.
Kolejne jej słowa trochę go zmieszały. Pewnie jakby miał iluzję, to na pewno rumienić by się na jego twarzy pojawił. Nie wiedział w pierwszej chwili jak zareagować na taki komplement. Dość nietypowy. Aż Lekko przeczesał swoje włosy.
-Dziękuję- W końcu wydobył z siebie. Poczuł się trochę dziwnie, w końcu takiego komplementu to nie słyszała od .. sam nie wie kiedy.
-To nic takiego, po prostu jest to coś dość nowego dla mnie- Wśród swoich to norma ale nie wśród innych ras.
-Prawda jest też taka, że skoro poznałaś moją postać, to i bez trudno będziesz w stanie rozpoznać mnie w tłumie. Iluzji nie jest w stanie zdjąć nikt i nic jeśli my tego sami nie zrobimy. Później jest to prostsze ale dział tylko względem osoby znającej prawdę- Wytłumaczył gdyż taka wiedza może jej się kiedyś przydać.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 3,19
- Posty: 775
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
Nawet jeśli się nie rumienił, doskonale widziała jego zmieszanie. Uśmiechnęła się, czując wewnątrz satysfakcję. Nie to miała na celu, jej intencje były zupełnie czyste, ale podobało jej się.
- Jeśli gdzieś popełnię gafę, albo Cię urażę, daj mi znać. - Nie znała ich kultury, a i nawet w ludzkich normach, bywała dość bezpośrednia i bezwstydna.
- Oh, rozumiem. Miło będzie rozpoznawać Cię w tłumie. - Z resztą mogła być to dość przydatna umiejętność.
- W jaki sposób to działa? Mimo iluzji, będę widziała Twoją właściwą formę? - Ale chyba będzie też wiedziała, że ma na sobie iluzje, nie?
- Khalid Grayter
- Punkty Przygody: 1,54
- Posty: 199
- Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
- Poziom Zdrowia: 50/85
- Poziom Mocy: 190/190
- Karta Postaci:
- Statystyki:
10
15
38
17
15
20 - Stan portfela: 710
-Zapamiętam to sobie- Zgodził się na jej słowa- Nie jestem przyzwyczajony ale nie oznacza to, że to coś złego- Było to ciekawe i nie tylko. Sam żyje wśród ludzi. Nie uważał tego co zrobiła za cos złego. Było wręcz ciekawe i w pewien sposób intrygujące.
-Jest to magia wręcz wczepiona przez twojego męża- Trochę dziwnie mu się to mówiło- Od wyklucia ją mamy a sobie. Jeśli komuś postanowiły ukazać się, wtedy ta bariera, magia zmienia jakby formę- Trochę się zastawiło. On nie widział jej działania, po prostu znał swoich pobratymców, sama magia nie działa względem ich samych tak samo jak do innych- Iluzja nadal będzie jeśli ją nie zdejmiemy ale ty będziesz wiedziała kim jesteśmy na prawdę. Jakbyś była na przykład wilkołakiem poznałbyś nasz zapach, który jest inny niż ludzki. Iluzja dział ale jest osłabiona-Tak to wszystko rozumiał z tego co wiedział i kiedyś mu przekazano na ten temat.
Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.