regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Krew Ahrouna [Primeval & Sylvan]
- Primeval
- Punkty Przygody: 1,69
- Posty: 306
- Rejestracja: pn lut 22, 2021 12:58 am
- Poziom Zdrowia: 253/315
- Poziom Mocy: 55/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
70
15
45
20
20 - Stan portfela: 6490
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,24
- Posty: 800
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-Co podać- Rzucił widząc Primevala- Jak dzionek minął- Zagaił kończąc za barem czyszczenie szklanek. On sam na arenę nie chodzi zbyt często i nie aby oglądać walki. Nie ma na to ani chęci ani czasu.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Primeval
- Punkty Przygody: 1,69
- Posty: 306
- Rejestracja: pn lut 22, 2021 12:58 am
- Poziom Zdrowia: 253/315
- Poziom Mocy: 55/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
70
15
45
20
20 - Stan portfela: 6490
- Daj coś mocnego - Rzekł chłodnym tonem, zdając się na Sylvana.
- Ostatni tydzień...? Masakra, ale dzisiaj koniec tego szaleństwa - Odpowiedział rozciągając ramiona, lecz mimo to był wyraźnie zadowolony, pomimo iż mogło wydawać się, że jest spięty.
- Ale odkułem się, sprałem na kwaśne jabłko "berserka", nie padłem w pierwszych 5 minutach w walce z mistrzem Areny... Żyć nie umierać - Stwierdził, a co mu tam, poopowiada. Może wtedy Sylvan nie wyrzuci go za szybko z baru.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,24
- Posty: 800
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-A jakie plany na kolejne dni?- Zagaił do niego tak z ciekawości. Siwek raczej nie ma zbyt urozmaiconego życia. Nie narzekał jednak jakoś szczególnie z tego powodu.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Primeval
- Punkty Przygody: 1,69
- Posty: 306
- Rejestracja: pn lut 22, 2021 12:58 am
- Poziom Zdrowia: 253/315
- Poziom Mocy: 55/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
70
15
45
20
20 - Stan portfela: 6490
- Plany? Plany... - Powiedział sam do siebie zastanawiając się w sumie co mógłby porobić - Wyspać, potrenować tyle że ciężej, znaleźć sobie zajęcie... jakieś zlecenie, robotę albo po prostu do burdelu pójdę. Coś na pewno się wymyśli - Powiedział, ale w sumie sam nie miał jeszcze pomysłu. Nie myślał, aż tak do przodu...
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,24
- Posty: 800
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-A masz jakieś hobby poza walką?- Za zaciekawiła go ta kwestia. Czy obecnie wilkołaki robią coś innego niż to co lubią czy coś.
-Masz jakaś pannę na oku czy wolisz być sam?- Tak pytania z głębszego spektrum.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Primeval
- Punkty Przygody: 1,69
- Posty: 306
- Rejestracja: pn lut 22, 2021 12:58 am
- Poziom Zdrowia: 253/315
- Poziom Mocy: 55/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
70
15
45
20
20 - Stan portfela: 6490
- Jakieś hobby? Ja akurat łącze pożyteczne z przyjemnym. Aczkolwiek odkąd nowy zarządca się pojawił... Sknerus MCkwacz to przy nim szczeniak - Stwierdził, jednakże co miał mu więcej powiedzieć - No i zarabianie pieniędzy - Dodał. Nie przejmując się czy Sylvana to usatysfakcjonuje. Natomiast gdy zadał pytanie o dziewczynę, to od razu w jego spojrzeniu pojawił się czerwony połysk. Nie był jeszcze na tyle pijany, aby rozmawiać o takich rzeczach.
- Gdybym jeszcze spotkał na swojej drodze jakąś normalną, to może bym miał - Odpowiedział z kolei lekkim tonem, przecież nie przyszedł tutaj się bić.
- A co, szukasz jakiejś chłopaka, że pytasz? - Zapytał się Sylvana, ale nie ukrywając, że bardziej w formie żartu. Doskonale wiedział, że raczej wilkołak nie robi za sfatacza.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,24
- Posty: 800
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-Masz moją uwagę, co według ciebie oznacza "normalna kobieta"- Z chęcią się by na ten temat coś dowiedział. Może jego definicja jest błędna i młody wilkołak go oświeci?
-Oj nie, ja się za swatki nie bawi, to jest niebezpieczne- Mówił to pól żartem pół serio. Sam nie szukał już sobie nikogo. W teorii miał swoją kobietę. W praktyce? To skomplikowane...
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Primeval
- Punkty Przygody: 1,69
- Posty: 306
- Rejestracja: pn lut 22, 2021 12:58 am
- Poziom Zdrowia: 253/315
- Poziom Mocy: 55/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
70
15
45
20
20 - Stan portfela: 6490
- Normalna to nie będąca w jebniętych skrajnościach - Stwierdził z przekonaniem - Żadnych księżniczek, niewydymek, naciągaczek i kłamliwych oraz niewiernych zdzir... - Mówił dalej, a co mu tam? Wyrzuci co myśli i będzie mu się lepiej spało - Nawet nie wiesz jak słabo spotkać swoją dziewczynę w burdelu zdziwioną twoim widokiem - Dodał, co prawda nie całą sytuację, ale dopóki nie będzie dopytywał to po co ma cokolwiek więcej mówić. Wypił całą zawartość naczynia, po czym odłożył na blad.
- Dolej jeszcze... - Rzekł, coś czuł, że trochę tutaj posiedzi.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,24
- Posty: 800
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-Ostre słowa- Takie dał podsumowanie. Nie będzie tego jakoś bardzo komentował. Chłop wiedział czego oczekuje od drugiej strony i to raczej dobrze, byle nie kład poprzeczki za wysoko.
-Nie wiem ale z chęci posłucham- Tak, oczywiście, ze będzie dopytywał i drążył.
-Oczywiście- Dolał mu znowu, bo jak sam klient chce, to nie będzie mu bronił. Siwek za to z chęcią posłucha co nieco.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home