Strona 1 z 1

Pradawna Sosna

: ndz sie 16, 2020 10:28 pm
autor: Tkacz Losu
Wysoka na kilkanaście metrów znacznie się wyróżnia spośród innych drzew z wysokiego lasu. Pień jest gruby i chwilę zajmie obejście go całego. Można wyczuć od drzewa pradawną magię, nie można go zniszczyć, ani uszkodzić. Wygląda na nieskalane, a po tych, którzy próbowali je uszkodzić słuch zaginął.

Re: Pradawna Sosna

: czw lis 12, 2020 10:15 pm
autor: Vin Xakly
Szlak do Dalavdrager ->

Wilkołak powoli i spokojnie zaczął się skradać do zwierzątek. Starał się podejść pod wiatr, aby nie czuły jego zapachu. A on je w tym momencie doskonale wyczuwał. Powoli, miarowymi kroczkami wypatrywał moment, aby się rzucić. Nie chciał mordować młodego, matka byla na drugim miejscu. Ale najbardziej mu zależało dorwać tego kogoś na doczepkę. W odpowiednim momencie ruszył szybko w ich stronę koncentrując się w 100% na swojej zdobyczy. Chciał szybko i sprawnie zakończyć żywot swej ofiary.

Re: Pradawna Sosna

: sob lis 14, 2020 1:30 pm
autor: Los
Poczynania wilkołaka były dobrze zaplanowane, zwierzęta nie były w stanie wyczuć jego zapachu. Zaś kiedy ruszył, sarny usłyszały szelest. Podniosły głowy zauważając napastnika, matka z młodym uciekła w innym kierunku niż pojedynczy osobnik.
Zwierzę sprytnie uniknęło zamachu na swoje życie ale zostało ranione w tylną nogę, co spowolniło sarnę. Jednakże nie poddało się. Uciekała kulejąc, serce biło istocie jak szalone, strużki krwi pozostawiało gdzieniegdzie na trawie czy krzewach. Dzięki temu wilkołak mógłby ją wytropić gdyby mu zniknęła z pola widzenia.

Re: Pradawna Sosna

: ndz lis 15, 2020 7:37 am
autor: Vin Xakly
Myślał że ta jedna szarża przyniesie sukces, nie spodziewał się, że będzie musiał poprawiać po sobie.
Cóż miał zrobić? Wilkołak zaczął biec za sarną. Zranione zwierzę z każdą utratą krwi będzie biegło wolniej i wolniej. Także spodziewał się że wkrótce je dogoni i upoluje dziada. Biegł tylko czekając na dogodny moment aby rzucić się na zwierzę i przegryźć gardło.

Re: Pradawna Sosna

: pn lis 16, 2020 9:15 am
autor: Los
Wilkołak dokładnie przewidział co się działo z ciałem ofiary przy utracie krwi. Kulejące zwierzę zaczęło opadać z sił, ucieczka już nie była taka zwinna jak wcześniej. Napastnik ponawiając próbę zamachu doskoczył do sarny obalając ją na ziemię.
Kopytny nie miał już siły na walkę z wilkołakiem, poddał się a życie z niego uleciało.

Re: Pradawna Sosna

: pn lis 16, 2020 9:19 pm
autor: Vin Xakly
Wilkołak wgryzł się w mięso i pożarł spory kawał zdobyczy. Gdy już się posilił wrócił do człowieczej formy i zalozyl sobie mięso na barki. Ruszył przed siebie w bliżej nieokreślonym kierunku.

/zt