Strona 3 z 3

Re: Mur

: wt gru 22, 2020 12:18 am
autor: Ava Hasghard
Ava zauważyła, że rany Ket dają o sobie znać, jednak wiedziała że dziewczyna da radę. Wolała szybciej dotrzeć do Twierdzy i tam na spokojnie opatrzeć skaleczenia. Ava przywitała strażników i popatrzyła na Ket.
- Idziemy od razu złożyć raport czy najpierw zajmiemy się nogą ? - popatrzyła współczująco na rannego wilkołaka.

Re: Mur

: wt gru 22, 2020 12:23 am
autor: Ketsueki Ōkami
Przekroczyła bramę, licząc na to, że nikt tu nie ma (jednej kropki) słabej siły woli. Klapnęła zadem na ziemię zaraz za wrotami i oparła się o mur.
- Rana, musze wrócić do ludzkiej formy, bo jeszcze ktoś gotów zemdleć na mój widok. - No i miała dość, ale tym wolała się nie dzielić. Ket rzadko marudziła i tak też było teraz. Wyprostowała łapę, na tyle na ile mogła, odchyliła łeb do tyłu i przymknęła powieki. Była zmęczona i na prawdę marzyła o prysznicu. Wciąż zdawało jej się, że jej futro oklejone jest solą.


[mention]Ava Hasghard[/mention]

Re: Mur

: wt gru 22, 2020 11:53 am
autor: Ava Hasghard
Ava uklękła przy Ket. Skupiła się na rannej nodze i już po chwili poczuła dobrze znane jej ciepło, przepływające przez ciało. Patrzyła, jak rana powoli się zasklepia.
- No teraz wygląda to o niebo lepiej - Ava uśmiechnęła się zadowolona z efektu.

Re: Mur

: wt gru 22, 2020 12:40 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Siedziała tak. W pewnym momencie poczuła przyjemne, znane ciepło. Było trochę inaczej, niż jak leczyła ją Kimi, ale było podobnie przyjemne. Poczekała aż ciepło zniknie i spojrzała na nogę. Rana była prawie całkiem zasklepiona, może nawet nie zostanie blizna, choć właściwe Ket miała ich tyle, ze nie robiło jej to różnicy.
- Dziękuję. - Może gdyby jeszcze trochę czasu na to poświęciły, Ava całkiem usunęłaby obrażenia, ale to wystarczyło. Nawet po przemianie rana nie powiększy się bardzo. Srebrnowłosa zaczęła więc wracać do ludzkiej postaci. Nigdy nie było to miłe uczucie, a gdy posiadało się jakieś rany tym bardziej. Z czasem przywykła i choć ból nadal temu towarzyszył, traktowała go jak coś normalnego. Podniosła się i otrzepała spodnie.
- Czyli raport. - Prysznic nie ucieknie. Ruszyła do wnętrza fortecy i w kierunku gabinetu Kate.


[mention]Ava Hasghard[/mention]

Re: Mur

: wt gru 22, 2020 1:07 pm
autor: Ava Hasghard
Ava poczekała aż Ket wróci do normalności. Odwróciła wzrok nie chcąc perfidnie patrzyć się na jej przemiane. Teraz mogły pójść złożyć raport i udać się na zasłużony odpoczynek. Blondynka ruszyła za koleżanką.

//zt

Re: Mur

: pt sty 22, 2021 11:07 pm
autor: Ava Hasghard
Ava pacnęła się w czoło. Jakoś wypadło jej z głowy, że Ket otwierając bramę wejdzie razem z nią. No, ale w sumie nie często była teleportowana przez wilkołaki. Wylądowały niedaleko bramy.
- No, no ładnie ci poszło - Ava chciała zaklaskać Ket, jednak przypomniało jej się jak aż nazbyt często Kent używał tego gestu i zrezygnowała. Zamiast tego ruszyła w stronę wejścia do fortecy.

Re: Mur

: pt sty 22, 2021 11:15 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Wyszła zaraz za dziewczyna i Most zniknął. Uśmiechnęła się na pochwałę, nie zamierzała ukrywać, że dobrze się z nią poczuła.
- Dzięki. Ćwiczyłam, ale to pierwszy raz na taką odległość. - Co prawda nie trafiła idealnie w miejsce w jakie chciała. Planowała trafić kilka metrów przed bramą, tymczasem trafiła kilkanaście obok, nie przed, a w wzdłuż muru. W każdym razie i tak nieźle. Nie będzie tego używać, gdy w okolicy teleportacji będzie niebezpieczny teren, przynajmniej póki nie wyćwiczy umiejętności do perfekcji.
Ruszyła za Avą i już po chwili dotarły do bramy. Przywitała się ze strażnikami i przeszła przez bramę na plac. Teraz tylko wrócić do pokoi i się przebrać. Było jej wygodnie w tej kreacji, ale nie był to najodpowiedniejszy strój.

//ztx2