Strona 5 z 5

Re: Warsztat kuśnierski i kuźnia

: pn mar 08, 2021 9:16 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Jak dlugo...hhmmm... prawie od narodzin tego szczeniaka -No nie pamiętał ile to juz czasu. w końcu średnio miał jak liczyć czas. Pełnia nie oddziaływała na niego już, samego księżyca też nie koniecznie miał okazje widywać.
-A coś nie tak- Zapytał patrząc na kobietę, bo nie bardzo rozumiał sensu tego pytania. No albo nie chciało mu sie myśleć, w końcu mydlenie też jest męczące.
-No jak elegancko- Rzucił teraz do Fenrira i rozejrzał się- Jest tu lustro bym zobaczył jak mi do twarzy- Dodał i oblizał lekko pytak.

Re: Warsztat kuśnierski i kuźnia

: pn mar 08, 2021 11:28 pm
autor: Ketsueki Ōkami
No i to by było na tyle. Spojrzała na niego marszcząc brwi i już się nie odzywała. Co ona będzie się produkować.
- Po prostu masz sporo naturalnych psich zachowań. Zastanawiam się co to powoduje. - A po co ma kłamać? Nie zdarzało jej się to często i tym razem też nie zamierzała. Albo o tym wiedział albo nie. Jeśli nie to już wie, pytanie tylko czy należy się tym martwić?
Odeszła znów lokując się pod ścianą. Nie przeszkadzać... Dobra. Sięgnęła do torby przy pasie i wyciągnęła szkicownik. Pozwoliła im zająć się sobą, a sama zabrała się za tworzenie zarysów.

Re: Warsztat kuśnierski i kuźnia

: śr mar 10, 2021 9:35 pm
autor: Fenrir Labdakid
Nie musiałem czekać długo na odpowiedź a i sama jej treść była już zadawalająca. Uniosłem brwi po raz setny dzisiejszej nocy - Na prawdę, lustro? Ty chyba sobie żartujesz - rzekłem. Temu to już się całkiem w głowie poprzewracało, pokręciłem głową powracając do stołu. Posprzątałem wszystkie rzeczy, poukładałem jak ułożone powinny zostać. Nie lubiłem bałaganu, szczególnie tam gdzie pracuję.
Podszedłem do pieca dorzucając drwa, popatrzyłem na kobietę - Chodź, czas na odpoczynek - powiedziałem otwierając drzwi od warsztatu. Przeniosłem spojrzenie na Sylvana - Ty też - cofnąłem się po jego spanie, ponownie otwierając drzwi.

Re: Warsztat kuśnierski i kuźnia

: czw mar 11, 2021 8:47 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Hm. Nie zastanawiałem się nad tym- Nie myślał nad tym ile z tego jak sie zachowuje to jego zachowanie czy po prostu "wcielanie" się w to ciało. Czy kiedyś całkiem się zatraci? Nie myślał o tym.
Machnąłem lekko ogonem- No lustro wiesz takie coś, no szkło z folią czy inna farbą z chyba srebra i czegoś tam, rozumiesz, nie?- Czy sobie drwił z Fenka? może. Poszedł jednak jak ten mu powiedział.

Re: Warsztat kuśnierski i kuźnia

: ndz mar 14, 2021 6:02 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Uniosła wzrok, zgadując, że słowa skierowane są do niej. Skinęła głową i podniosła się chowając szkicownik. Właściwie to mogłaby tu nawet spać, lubiła takie temperatury. Z tym, że tego mu nie powie, wyśmiałby ją zapewne. Ruszyła więc do drzwi by zaraz znaleźć się poza pomieszczeniem, z którego biło przyjemne ciepło.

Re: Warsztat kuśnierski i kuźnia

: pn mar 15, 2021 7:04 pm
autor: Fenrir Labdakid
Czy pies czy człowiek Sylvan był taki sam, pokręciłem głową na jego zaczepkę - Chodź, chodź - rzekłem spokojnie czekając, aż ten wydrepta z warsztatu. Poczekałem również na kobitę, zamknąłem drzwi na klucz.
Pożegnałem się z Ketsueki udając do siebie, na dzisiaj miałem dość przebywania wśród ludzi. Ruszyłem wolnym krokiem do środka fortecy. Obejrzałem się na wilkora czy idzie.

/z.t

Re: Warsztat kuśnierski i kuźnia

: pn mar 15, 2021 10:31 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Skinęła tylko głową na pożegnanie do Fenka i poklepała Syla po łebku. Rzeczywiście powinna odpocząć, tym bardziej, że jutro też zamierzała trenować. Ruszyła już bez zbędnej zwłoki. Zniknęła za pierwszym zakrętem i dość szybkim krokiem wróciła do swojej komnaty.


//zt