Strona 16 z 18

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: ndz lis 29, 2020 8:32 pm
autor: Erin Wyrm
- Miałam w planach czytanie, ale całowanie cię okazało się ciekawszym zajęciem. - Posłała mu figlarny uśmiech i odchyliła głowę gdy ją całował. Zamruczała cicho zadowolona.
- Poprosiłam też o śniadanie do pokoju, nie mam ochoty nigdzie się stąd ruszać. - Nim je dostana, mają jeszcze trochę czasu. Po dostaniu też będzie go sporo, a Ruda zamierzała spędzić dzisiaj dzień w ścianach komnaty. Przeczesała jego włosy pacami i zaczęła delikatnie drapać go po głowie.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: ndz lis 29, 2020 8:45 pm
autor: Dariusz Wyrm
Zamruczał z zadowolenia.
-Nadal wspominam tę noc- Po tych słowach znowu zamruczał- I chciałaś wiedzieć o co mi chodziło w nocy, tak?- Zapał bo chyba o coś tam pytała. Tak coś mu świtało.
-Ufam ci i nie wiąże cie żadne zaklęcie- dodał dockland sobie swoja głowę na jej udach.

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: ndz lis 29, 2020 8:55 pm
autor: Erin Wyrm
- Można ją powtórzyć i to nawet nie w nocy. - Może Ruda była niewyżyta? Wcześniej nie przejawiała takich rzeczy, więc to może wina Darka? Dość... prawdopodobne.
Drapała go delikatnie po głowie i słuchała jego słów. W pewnym momencie jej ręka zamarła. Musiała przetworzyć to co mówił. Tak na prawdę nie czuła już rzucanego tak dawno zaklęcia. Nigdy nie próbowała go zdradzić, więc po prostu nie musiało zadziałać. Z resztą skoro je rzucił, to chyba wiedział też, że nigdy się nie aktywowało. Mimo to wiele dla niej znaczył ten gest.
- Cieszę się. - Obdarowała go radosnym uśmiechem. Nie mogła do pocałować, przez pozycję jaką przyjął, więc po prostu nadal drapała go po głowie. Przesunęła kciukiem po jego skroni.

[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: ndz lis 29, 2020 9:28 pm
autor: Dariusz Wyrm
Po jej słowach zaśmiał się lekko pod nosem. Nie dało się nie wyczuć jej reakcji. Spojrzał na nią przenikliwie. Zdziwiła się? Pewnie tak. Sam jakiś czas temu nie posądził by siebie o taki gest. Trochę się jednak przez ten okres zmieniło, a sama kobieta nauczyła go więcej niż mogło jej się zdawać.
-Nie chce byś czuła się więźniem- dodał dalej leżąc i patrząc na nią.

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: ndz lis 29, 2020 9:47 pm
autor: Erin Wyrm
Bawiło go to? Nie winiła go, w końcu może i tak było. Z resztą miała zbyt dobry humor by się na to obrażać.
- Czyli nie poślesz za mną smoków jak ci ucieknę? - Uniosła brew, ale widocznie żartowała. Nigdzie się nie wybierała, a przynajmniej nie w takim celu.
- Zostajemy tu dzisiaj? Czy masz coś w planach? - Liczyła na te pierwszą opcję, ale nie zamierzała go też zatrzymywać. W końcu mógł coś na dziś zaplanować. Ostatnio zdawał się wiecznie zajęty przez ten atak na Cross.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: ndz lis 29, 2020 10:24 pm
autor: Dariusz Wyrm
-Wiesz...- Zaczął i wyciągnął dłoń w stronę jej twarzy-Jeśli będziesz chciała odejść, to nie będę cie zatrzymywać- Jakoś tak. Nie chciał zmuszać jej do niczego. Pogładził ja dłonią po policzku.
-Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę w stanie obdarzyć istoty śmiertelne, tka kruche i głupie czymś więcej niż pogardą- Nikły komplement ale jednak.
-Na razie wole poleżeć z tobą- Posłał jej delikatny uśmiech.

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: ndz lis 29, 2020 10:56 pm
autor: Erin Wyrm
- W takim razie dobrze, że nigdzie nie zamierzam uciekać. - Poczuła jakąś taką potrzebę zapewnienia go, że chce przy nim być. Zostanie z nim. Jej mina zmieniła się na kolejne jego słowa. Widać było, że czuje się urażona. Była krucha, ale zdecydowanie nie zgadzała się na nazywanie jej głupią. Nie odezwała się jednak, nie chcąc usłyszeć więcej. Wiedziała jak postrzega ludzi i przypuszczała, że przy dalszej rozmowie na ten temat usłyszy więcej nieprzychylnych spostrzeżeń Darka. Uśmiechnęła się by zamaskować to co czuła. W tym momencie przerwało im pukanie.
- Przykro mi, ale zamiast leżeć będziesz musiał jeść. - Trochę jak zbawienie. Delikatnie uniosła jego głowę i wysunęła nogi. Wstała i podniosła z podłogi rzucony niedaleko koszuli szlafrok. Naga nie otworzy drzwi. Zawiązała pas i chwyciła za klamkę. Nie wpuściła służki do środka, odebrała od niej tacę i wniosła ją do pokoju, noga zamykając drzwi. Odstawiła jedzenie na stolik i spojrzała na Darka.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: śr gru 02, 2020 8:23 pm
autor: Dariusz Wyrm
-Aw...- Mruknął kiedy to kobieta poszła do drzwi. Darek z mordą na pościeli leżał nie ruszając się z miejsca.
-Myślę aby zorganizować bal, taka zmowa uczta na przesilenie- Powiedział w końcu podnosząc się. Poszedł do łazienki się ogarnąć i wrócił z powrotem do leżenia. Jakoś tak nic mu się nie chciało. Aż dziwne.

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: śr gru 02, 2020 8:29 pm
autor: Erin Wyrm
Poczekała aż wróci, znów zrzucając szlafrok, bo po co on jej był? Rozsiadła się wygodnie i przysunęła za pomocą magii stolik.
- Jestem za, odbiję sobie zepsute wesele. - Skrzywiła się, ale zaraz po tym, na jej twarz wrócił uśmiech. Gdzieś z tyłu głowy wciąż krążyły słowa Darka. Nie była głupia... nie była... Warknęła nieświadomie pod nosem, chcąc pozbyć się tych myśli. Nie chciała zepsuć sobie humoru, no i skoro niby ją kochał... czyżby wciąż ją za taką uważał? Ale przecież powiedział... No i co teraz? Jakby nie próbowała, nie potrafiła zignorować tej myśli, wokół której wciąż krążyła. Zabrała się za jedzenie.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: śr gru 02, 2020 8:36 pm
autor: Dariusz Wyrm
-Jutro wyśle posłańców aby poogłaszali i pozapraszali tam jakiś tam chętnych- Trochę ciężej było mu się skupić. Nie wybudził się jeszcze? Sam nie wiedział.
-Coś cię dręczy?- To akurat dostrzegł, kobieta na taka wyglądała. Podniósł się i zabrał za jedzenie śniadania.