Strona 14 z 18

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: wt lis 24, 2020 10:01 pm
autor: Erin Wyrm
Po chwili przestała go tak trzymać, natomiast nie wyplatając palców z jego włosów, delikatnie dała mu znać, by przesunął się wyżej. Gdy już to zrobił, zaczęła go całować. Jednocześnie oplotła biodra Darka nogami i przycisnęła się do niego powodując, że jeszcze mocniej się połączyli. Tym samym zmusiła go do trochę krótszych i wolniejszych ruchów. Nawet nie wyobrażała sobie, że w ich związku może pojawić się kiedykolwiek taka namiętność i pożądanie. Owszem ciągnęło ją do niego, czy to z początku z powodu ciała, czy teraz już na zupełnie innej płaszczyźnie, ale nie sądziła, że Darek odwzajemni te uczucia. Nie tylko te. Na myśl o niedawno przeprowadzonej rozmowie uśmiechnęła się szeroko między pocałunkami, choć właściwe ciężko było jej się na tym skupić na dłuższą metę. Jęczała z każdym jego ruchem, przygryzając co jakiś czas jego czy swoje wargi.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: wt lis 24, 2020 10:17 pm
autor: Dariusz Wyrm
Mógł poczuć jej usta. Nie tylko to kobieta "związała" go swymi nogami i jeszcze wymusiła wolniejsze tempo. Dariusz dostosował się do tego, skoro tego chciała. Jej jęki tylko nakręcały lorda, który pragnął ja bardziej, jeśli bardziej się da. Nie miał nic przeciwko kiedy ta i jego wargi przegrywała, był skupiony na czymś innym. Sam pojękiwał co jakiś czas. Tak jak przewidywał no nie dał razy tym razem dłużej pociągnąć. Doszedł wydajać z siebie głośniejszy jęk. Spiął się w tym momencie aby potem lekko wyluzować ciało.

[mention]Erin Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: wt lis 24, 2020 10:30 pm
autor: Erin Wyrm
Czuła się bardziej rozpalona niż poprzednio. Tym razem jednak nie skończyła właściwe razem z nim. Gdyby nie wcześniejsze działania Lorda, różnica byłaby pewnie dużo większa. Objęła go mocniej nogami i przywarła do niego spinając mięśnie. Doszła chwilę po Lordzie i powoli rozplotła dolne kończyny, uwalniając biodra mężczyzny. Oparła się jedną nogą o łóżko i odsunęła powoli rozłączając się z nim. Była zmęczona, co łatwo można było wyczytać po jej przyspieszonym i ciężkim oddechu.
- Kocham cię Daravith'Alhanhun. - Podparła się na łokciach i złożyła pocałunek w kąciku jego ust. Po tej całej rozmowie łatwiej przechodziło jej to przez gardło. Domyślała się jednak, że od niego pewnie długo tego nie usłyszy, o ile w ogóle.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: wt lis 24, 2020 10:36 pm
autor: Dariusz Wyrm
po wszystkim Dariusz opierał się rękoma o łóżko. Spoglądał na kobietę, on również był zmęczony ale bardzo zadowolony. Do tego zaskoczyła go. Nie sądził, że ta będzie fatygować się aby zapamiętać jego prawdziwe miano. Lęgnął obok kobiety obejmując ją jedną ręką.
-Jesteś cudna- Wymruczał do kobiety-Podoba mi się kiedy robisz tona co masz ochotę- Dodał i lekko ucałował ją w szyjkę.

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: wt lis 24, 2020 10:56 pm
autor: Erin Wyrm
Wiedziała przecież, że Dariusz to imię dopasowane do tego świata. Chciała znać i pamiętać jego prawdziwe imię.
- Doprawdy? A myślałam, że wolisz mnie potulną. - Taka teraz właśnie była. Wtuliła się w niego, zarzucając mu nogę na biodro. Głaskała go dłonią po klatce piersiowej. Cisnęło jej się jeszcze coś na usta, ale właściwe obiecała nie wypominać. Dla niej byłby to jedynie żart, a on zapewne odebrałby to inaczej. W końcu postanowiła jednak podjąć inny temat, choć może też wcale nie taki lekki.
- Daravith... Oh, można to tak skracać? Nie ważne, ja będę. - Uśmiechnęła się, odsuwając kawałek, tak by móc na niego patrzeć.
- Eh... tylko się nie irytuj. Myślałeś o swoim właściwym ciele? - Przecież widziała, że z ciałem Syla coś się dzieje. Nie ważne jak chciał to ukryć, spędzała z nim dużo czasu, a dzielili jeden pokój, łóżko, łazienkę.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: wt lis 24, 2020 11:12 pm
autor: Dariusz Wyrm
-W stosunku płciowym jak da ci się wolną rękę to jesteś niesamowita- No może powinien mniej naukowego języka używać i powiedzieć w prost co robili ale cóż.
-No niech ci będzie...- Za mocno chyba jeszcze delektował się przeżytymi chwilami aby pozwalać jej na to ale cóż. Teraz jakoś tak an razie nie miał siły woli by się z nią wykłócać czy coś.
-Hmm...- Mruknął po jej pytaniu- w jakim sensie?- Zapytał dając jej buziak nawet jak ta się odsunęła do niego trochę.

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: wt lis 24, 2020 11:24 pm
autor: Erin Wyrm
- Cóż, brzmi jak komplement. Dziękuje. - Widocznie zawstydził ją tym komentarzem. Zaczerwieniła się, jakby to co przed chwilą robili nie miało większych predyspozycji do wywołania takiej reakcji.
Oddała pocałunek, wyraźnie rozluźniając się po jego słowach. Nie denerwował się, oby tak dalej. Wzięła głębszy oddech i kontynuowała.
- O powrocie. Ten stwór... z zaświatów... martwię się. - Prawda była taka, że miała sporo więcej powodów do zmartwień.
- Z resztą... - Podniosła się, tym razem znów górując nad mężczyzną i opierając się dłońmi po obu stronach jego głowy.
- Chciałabym cię całego. - Całego w pełnej okazałości, nie w czyimś ciele. Nachyliła się i zaczęła go całować. Teraz pocałunki były mniej zachłanne, bardziej subtelne.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: wt lis 24, 2020 11:45 pm
autor: Dariusz Wyrm
Spoglądał na nią kiedy ta górowała nad nim. Na jego ustach malował się lekki uśmiech. Słuchał ją ale nie mówił nic przez chwile. Uśmiechnął się i objął lekko kładąc ręce na jej szyi.
-Na prawdę?- Zapytał lekko szczerząc do niej ząbki. czy faktycznie zaczął nad tym rozmyślać?

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: śr lis 25, 2020 12:00 am
autor: Erin Wyrm
Reagowała na jego uśmiech dokładnie tym samym. Nie pamiętała by od czasu dotarcia do tego zamku miała tak dobry nastrój. Może głupio, ale myślała, że teraz zmieni się coś na lepsze. Może była naiwna, może będzie żałować, trudno.
- Oczywiście kochanie. - Położyła się na nim, pozwalając się objąć. Ułożyła głowę pod jego brodą i słuchała serca Darka. Ciekawe czy w jego prawdziwym ciele będzie bić tak samo.
- Ponad to... widzę co się dzieje z tym ciałem. - W końcu poruszyła ten temat. Nie chciała by nadal tak to wyglądało.
- Martwi mnie to, wiem, że to kłopotliwe... Ale boje się, że w końcu może stać się naprawdę niebezpieczne. - Przytuliła go.


[mention]Dariusz Wyrm[/mention]

Re: Pokój Lorda Dariusza i Erin

: śr lis 25, 2020 12:05 am
autor: Dariusz Wyrm
Kiedy się położyła okrył ich pościelą i zaczął gładzic po głowie. Słuchał jej słów. Dalej milczał.
-Bardzo chcesz tego?- Zapytał kobiety. Zdawał sobie sprawę jakie ma z tym ciałem problemy. Domyślał się przyczynny, jednak nie mógł tego do tak załatwić. To, że ona się martwiła było... urocze na swój sposób. Sam Dariusz jakoś mniej dążył do celu w ostatnim czasie. Tak życie śmiertelny go trochę pochłonęło.