Strona 1 z 2

Kanały ściekowe

: śr wrz 09, 2020 10:49 pm
autor: Tkacz Losu
Miejsce do którego można dostać się w kilku miejscach miasta. Ścieki nie są jednak wpuszczane do rzeki. Ani zarządca ani mieszkańcy nie chcą mieć brudnej rzeki. Kanały prowadzą do czegoś na kształt oczyszczalni. Tunele jednak potrafią się ciągnąć i ciągnąć. Czy aby na pewno tylko pod miastem?
Znając drogę, kanałami można dostać się do Szczurzej Nory. Jest to tawerna znajdująca się w kanałach pod miastem. Niezbyt przyjemne miejsce i to nie tylko ze względu na zapach. Bywalcy Nory nie należą do najprzyjemniejszych, a pieczę nad tym miejscem sprawuje Gildia Złodziei.
Sama tawerna znajduje się przy głównym zbiorniku wody, który umiejscowiony jest w centrum. Wokół niego są stoliki, a przy jednej ze ścian bar. Wejść i wyjść jest stąd kilka poprzez tunele. W ścianach jest też parę drzwi, przeważnie zamkniętych. Zwykli bywalcy nie mają za nie wstępu.

Re: Kanały ściekowe

: wt paź 27, 2020 1:37 pm
autor: Nataniel Moore
Cały czas musiałem się ukrywać, a już tym bardziej po tym co ostatnio się wydarzyło w mieście. Straż baczniej obserwowała uliece i w dodatku rozeszła się plotka o tym że ktoś widział mnie w Cross. Jednym plusem z całej tej wycieczki do akademii był fakt że obroża była już wyłączona. Chociaż na tyle mój zleceniodawca się zgodził mimo braku wypełnienia zlecenia. Teraz siedziałem w kanałach czekając na kolejne informacje o kimś kto mógł by się podjąć tego zadania i uwolnić mnie od tej "cudnej biżuterii". Tak więc siedziałem w szczurzej Norze, a dokładniej jej najciemniejszy koncie. Nie chciałem zwracać na siebie uwagi. Ale bywalce wiedzieli do kogo mogą się zgłosić w sprawie jakiegoś drobnego zlecenia. W końcu groszem tez nie śmierdziałem, a przydał by się go troche.

Re: Kanały ściekowe

: ndz lis 01, 2020 3:42 pm
autor: Los
Wokół było jak zwykle. Pijący goście spod ciemnej gwiazdy, dźwięk uderzania szkła o szkło, turlania kości, szelest kart, rozmowy. Wampir mógł nasłuchiwać, jednak nie wyłapał nic ciekawego. Nikt też nie podszedł do niego, był zupełnie ignorowany, większość już przyzwyczaiła się do niego i stał się tylko elementem tłumu, niezbyt rozpoznawalnym, mało znaczącym kolejnym ciemnym gościem.

Re: Kanały ściekowe

: ndz lis 01, 2020 7:08 pm
autor: Nataniel Moore
Miałem nadzieję na to że może jakaś robota się znajdzie. No ale nie zawsze można mieć szczęście. Nawet gdy próbowałem podsłuchać kogokolwiek aby znaleźć chociażby najmniejszy trop jak tutaj zarobić, nic mi to nie dało. Takich dni niestety było więcej niż chciałbym ale byłem w sytuacji bez wyjścia. Mogłem tylko siedzieć słuchać i zdobywać informacje na temat roboty jak też metody na pozbycie się obroży. Fakt że ludzie stąd do mnie przywykli ułatwiło mi ukrywanie się wśród nich. Kiedyś fakt że mało znaczyłem w jakimś świadku był by dla mnie do przyjęcia teraz jedynie wszystko ułatwiał. Takie długie siedzenie tutaj tez nic mi nie da dlatego odczekałem jeszcze chwilę, a dokładniej do czasu kiedy większość klienteli będzie już podpita. Wtedy dyskretnie przejdę się po sali szukając opcji zwinięcia co lżejszego mieszka, a zaraz po tym planowałem się ulotnić się stąd i poszukać szczęścia gdzieś indziej.

Re: Kanały ściekowe

: śr lis 04, 2020 11:39 pm
autor: Los
Nie była to późna godzina, ale dla lokalnych najwyraźniej pora nie grała roli. Niestety oznaczało to też, że jedni już spali na stołach, a inni zamawiali dopiero pierwsze piwo. Z pewnością trzeba się było nastarać by okraść złodziei. Szczęśliwie całkiem niedaleko wampira, bo zaledwie dwa stoliki dalej siedział jakiś ostro wstawiony gość. Nie spał, był wręcz na domiar aktywny. Gdy kolejny z bywalców przypadkiem trącił go w ramię, ten zaczął się do niego rzucać i niemal spadł z siedzenia. Dla niego oczywiście i to było winą tamtego gościa, więc zataczając się wstał i chwycił go za fraki. Czy Nataniel skorzysta z tego zamieszania i pozostawionej na siedzeniu torby?


[mention]Nataniel Moore[/mention]

Re: Kanały ściekowe

: czw lis 05, 2020 12:40 pm
autor: Nataniel Moore
Nie umknęło mojej uwadze to zamieszanie i początkowo tylko się temu przyglądałem. Gdy pojawiła się okazja postanowiłem oczywiście z niej skorzystać.
"W końcu okazja czyni złodzieja, a bynajmniej coś kiedyś takiego słyszałem." Pomyślałem i powoli zacząłem się zbliżać do gościa, a dokładniej do pozostawionej torby. W takim wypadku nie byłem pewny co tam znajdę. Ale teraz o tym nie myślałem wiec skupiłem się na swoim zadaniu próbując nie dać się przy tym zauważyć. Jeśli się mi udała cała akcja od razu zamierzałem się stąd ulotnić w ciemność kanałów.

Re: Kanały ściekowe

: czw lis 05, 2020 7:52 pm
autor: Los
Póki co większość zdawała się być zainteresowana bójką miedzy stolikami. Nikt nie zwrócił uwago na wampira przesiadającego się do przed sekundą zajmowanego stolika. Nataniel mógł spokojnie zabrać z siedzenia torbę, ale czy na jej przeszukanie starczy mu czasu? A może jednak nie warto zabierać całej? Decyzja należała do wampira.
Po tym pojawił się kolejny problem. Z miejsca, w którym siedział, dało się wyjść jedną drogą miedzy stolikami, minusy siadania w ciemnych kątach. Pech chciał, że to właśnie na tej ścieżce tłukła się dwójka mężczyzn. Zawsze była opcja przeciśnięcia się za czyimiś plecami i znalezienia na innej ścieżce, ale czy nie zwróci na siebie tedy uwagi?


[mention]Nataniel Moore[/mention]

//w razie podjęcia próby wyjścia rzuć kością 1d100

Re: Kanały ściekowe

: pt lis 06, 2020 11:09 am
autor: Nataniel Moore
Nie było to miejsce na przeszukiwanie torby stąd lepszym wyborem było zabranie całej. Czy to jest dobry pomysł czy tez nie okaże się później. Teraz trzeba było się stąd ulotnić. Różne pomysły chodziły mi po głowie ale działania żadnego z nich nie bylem pewny w stu procentach. Więc postanowiłem ulotnić się po prostu w standardowy sposób czyli próbując nie zwrócić na siebie uwagi zdala od tych dwóch na środku.
Invalid dice code!

Re: Kanały ściekowe

: pn lis 09, 2020 10:20 am
autor: Los
Żeby przejść z dala od rozkręcającej się bójki, trzeba było przepchnąć się za siedzeniem, na którym siedziało trzech mężczyzn. Z pewnością nie dało się zrobić tego niezauważonym, tym bardziej, że wokół walczących zaczynała zbierać się grupa ciekawskich. Mimo to wampir nie wzbudził w nikim dużej ciekawości, spokojnie mógł skierować się do wyjścia. Tam jednak czekała na niego niespodzianka. Tuż przed samym wyjściem, poczuł, że ktoś ciągnie za jego "zdobycz". Nie wyczuł tej osoby wcześniej, a była zaledwie pół kroku od niego. Mężczyzna, jak się okazało, podszedł jeszcze bliżej, niemal przyciskając się do pleców Nataniela i nachylił się do jego ucha.
- I co teraz? - Nadal stali w sali, a wyjście było tak niedaleko. Co zrobi wampir?


[mention]Nataniel Moore[/mention]

Re: Kanały ściekowe

: pn lis 09, 2020 7:03 pm
autor: Nataniel Moore
A juz było tak pięknie. Pomyślałem po udanym przejściu między ludźmi i zaraz po tym jak koleś złapał mnie za torbę. Szybko obróciłem się w jego kierunku i zmierzyłem go wzrokiem.
- Drobną sztuczke.- Rzuciłem do jegomościa mocniej ciągnąć torbę tak aby wyrwać mu ja z rąk. Gdy to mi się udało sprawiłem ze w miejscu w którym stałem pojawiła się iluzja mojej osoby, a ja sam szybko udałem do wyjścia. Na moja korzyści był fakt że gdy użyłem tej umiejętności moje ciało stało się niewidzialne.

Invalid dice code!

//Użycie umiejętności - iluzja

[mention]Los[/mention]